Rząd Włoch przeznaczy ponad 2 miliardy euro na wsparcie turystyki - ogłosił minister kultury Dario Franceschini. W wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera" wyjaśnił w poniedziałek, że tegoroczne wakacje będą inne, a turystyka zagraniczna raczej wykluczona.

Szef resortu kultury, w którego gestii jest też turystyka, powiedział, że rządowy dekret wprowadzi zapis umożliwiający Włochom wyjazd na wakacje.

"Będą inne. Będą ograniczenia, z którymi będziemy musieli funkcjonować; od reguły dystansowania społecznego do maseczek, ostrożności. To będą włoskie wakacje, bo turystykę zagraniczną, poza Europę trudno będzie przywrócić" - oświadczył Franceschini.

Wyjaśnił, że pomoc otrzymają rodziny, a także sama branża turystyczna. Jedną z form wsparcia będzie voucher w wysokości 500 euro do wydania w hotelach i innych strukturach noclegowych w tym roku dla rodzin o dochodzie poniżej 40-50 tys. euro rocznie. Pułap ten, jak zastrzegł Franceschini, jest jeszcze dyskutowany. W przypadku osób samotnych będzie to bon na 150 euro.

"To nadzwyczajna interwencja, jedna z najważniejszych w planie wydatków" - ocenił minister.

Reklama

Mówiąc o kwestii otwarcia plaż we Włoszech Franceschini zaznaczył, że decyzje w tej sprawie zostaną zapewne pozostawione poszczególnym regionom.

Minister kultury przypomniał, że od 18 maja możliwe będzie ponowne otwarcie muzeów i wystaw pod warunkiem przestrzegania wymogów bezpieczeństwa sanitarnego.

>>> Czytaj też: Pandemia jest zbawienna dla klimatu. Powietrze w miastach znowu jest przezroczyste