W przededniu spotkania przywódców G7 w Japonii Pekin zainaugurował pierwszy w historii szczyt Azji Środkowej. Wzięli w nim udział przywódcy Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu. Spotkanie w czwartek i piątek objęło zarówno rozmowy dwustronne polityków z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, jak i dyskusje panelowe w pełnym gronie. Część z tych państw może zostać objęta unijnymi sankcjami – UE bowiem jest w trakcie debaty nad tym, czy należy karać państwa czy bezpośrednio firmy, które pomagają Rosji obchodzić sankcje nałożone w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę.
W przeciwieństwie do szczytu G7, który miał charakter dyskusji i poszukiwania kompromisowych deklaracji, spotkanie zorganizowane w Chinach było festiwalem obietnic ze strony Xi. Chiński przywódca przedstawił plan rozwoju Azji Środkowej. Obejmuje on zarówno inwestycje infrastrukturalne, jak i intensyfikację relacji handlowych między Państwem Środka a krajami regionu. Jak zwraca uwagę Agencja Reutera, dwudniowy szczyt był symbolicznym przejęciem przez Chiny przywódczej roli na obszarze, który uchodził dotąd za rosyjską strefę wpływów.
Cały artykuł przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej i na e-DGP.