Decyzja węgierskiego parlamentu otwiera drogę do przyjęcia Szwecji do NATO

W poniedziałek parlament Węgier zagłosował za przyjęciem Szwecji do NATO. Po podpisaniu ratyfikacji przez węgierską głowę państwa Szwecja zostanie 32. członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Koordynator programu Bezpieczeństwo Międzynarodowe w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych Wojciech Lorenz przypomniał w rozmowie z PAP, że decyzja węgierskiego parlamentu otwiera drogę do przyjęcia Szwecji do NATO, bo Węgry były ostatnim państwem, które zwlekały z ratyfikacją traktatu akcesyjnego.

Reklama

Szwecja w NATO? „Nie chodzi nawet o sam potencjał militarny…"

„To oczywiście jest dobra wiadomość, dlatego że udział Szwecji jako pełnoprawnego członka Sojuszu w szczycie NATO w Waszyngtonie w lipcu tego roku będzie jednym z takich sygnałów, które pozwolą pokazać, że Sojusz cały czas się dostosowuje do zagrożenia ze strony Rosji, do nowej sytuacji bezpieczeństwa w Europie wywołanej pełnoskalową rosyjską agresją wobec Ukrainy” - powiedział analityk.

Według niego takie sygnały „siły i jedności” płynące z waszyngtońskiego szczytu będą szczególnie potrzebne w obliczu problemów nękających Sojusz, dotyczących np. przeznaczania co najmniej 2 proc. PKB na obronność przez państwa członkowskie, czy szybkości dostaw sprzętu i uzbrojenia dla Ukrainy. „Tak więc więc szukanie takich pozytywnych wydarzeń i wysyłanie pozytywnych sygnałów jest tutaj politycznie bardzo ważne” - wskazał Lorenz.

Jak dodał, praktyczny i militarny aspekt przystąpienia Szwecji, a wcześniej Finlandii do NATO to dużo łatwiejsze prowadzenie misji kolektywnej obrony w basenie Morza Bałtyckiego.

„Nie chodzi nawet o sam potencjał militarny obu państw, chociaż w niektórych obszarach jest też niezwykle wartościowy, zwłaszcza jeśli chodzi o siły powietrzne i marynarkę, ale o ich zdolność do wsparcia kolektywnej obrony poprzez ochronę morskich szlaków komunikacyjnych na Morzu Bałtyckim czy wkład w możliwość uzyskania dominacji w powietrzu w sytuacji konfliktu między Rosją i NATO” - wskazał ekspert.

„Węgry zwlekały…"

Analityk zwrócił też uwagę, że Węgry stały się ostatnim państwem NATO, ratyfikującym przystąpienie Szwecji do Paktu, pomimo ich zapewnień, że tak nie będzie.

„Węgry zwlekały ze względu na bilateralne napięcia, co się nie powinno zdarzyć, dlatego że tego rodzaju decyzje dotyczące wspólnego bezpieczeństwa są tak poważne i mają tak ogromne znaczenie dla całego Sojuszu i bezpieczeństwa wszystkich państw członkowskich, ze kwestie polityczne w relacjach bilateralnych nie powinny być przeszkodą” - zaznaczył koordynator programu Bezpieczeństwo Międzynarodowe w PISM.