Podczas rozmowy z radiem RNE Gonzalez Laya zauważyła, że obie strony mają zaledwie 72 godziny na zawarcie umowy dotyczącej Gibraltaru.

“W tej kwestii nie istnieje żaden plan B. (…) Jeśli nie dojdzie do zawarcia takiego porozumienia, granica z Gibraltarem stanie się od 1 stycznia granicą zewnętrzną Unii Europejskiej” - powiedziała szefowa hiszpańskiej dyplomacji.

Przyznała, że jedną z kwestii, które muszą zostać uregulowane przed piątkiem, jest kontrola portu oraz lotniska w Gibraltarze.

Reklama

W ocenie minister w dalszym ciągu konieczne są też negocjacje hiszpańsko-brytyjskie w kwestiach dotyczących transportu towarów i ludzi przez granicę z Gibraltarem. Przypomniała, że wypracowano już ze stroną brytyjską porozumienie dotyczące osób zatrudnionych po obu stronach granicy. Podkreśliła, że będą one mogły swobodnie przekraczać ją bez konieczności kontroli paszportowej.

Zaznaczyła, że choć do podlegającego brytyjskiej jurysdykcji terytorium roszczenia wciąż zgłasza Hiszpania, to jednak “obie strony powinny obecnie skoncentrować się na znalezieniu praktycznych rozwiązań dla mieszkańców Gibraltaru”, a także dla osób tam pracujących.

Do zamieszkanego przez 32 tys. osób Gibraltaru, brytyjskiego terytorium zamorskiego, codziennie udaje się do pracy z Hiszpanii około 15 tys. osób. W ciągu całego roku tamtejszy port przyjmuje około 10 mln turystów.