O ile większość sojuszy utrwalonych lub zawieranych ponownie od wybuchu wojny w Ukrainie nie jest zaskoczeniem, o tyle zróżnicowany kontynent afrykański trudno jednoznacznie zakwalifikować jako sprzymierzeńca Zachodu lub Rosji (i Chin). Choć od aneksji Krymu Rosja zwiększa swoją wymianę handlową z państwami afrykańskimi, to najważniejszym graczem pozostają tam Chiny. Po wizycie szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa w Egipcie, Kongu, Ugandzie i Etiopii oraz wzmożonej akcji dezinformacyjnej wymierzonej w zachodnią koalicję po konkretne gesty sięgnął Pekin. Chiny umorzyły 23 nieoprocentowane kredyty 17 państwom afrykańskim.
Poinformował o tym szef chińskiej dyplomacji Wang Yi podczas spotkaniu Forum Współpracy Chińsko-Afrykańskiej w ubiegłym tygodniu. Zarówno w wystąpieniu Wanga, jak i komunikacie opublikowanym przez MSZ nie wyszczególniono jednak ani konkretnych kwot, ani którym państwom dług zostanie umorzony. Część mediów sugeruje, że może chodzić m.in. o państwa odwiedzone przez Ławrowa w ramach jego propagandowej ofensywy, natomiast według Business Insider Africa może chodzić m.in. o najbardziej zadłużone kraje, w tym Dżibuti, Angolę, Demokratyczną Republikę Konga, Kenię, Ugandę i RPA.
Nie jest to pierwszy przypadek umorzenia długu państwom afrykańskim – Chiny zapoczątkowały ten proces ponad 20 lat temu. Według centrum China Africa Research Initiative działającym przy Johns Hopkins University między 2000 a 2019 r. Państwo Środka anulowało co najmniej 3,4 mld dol. długu, z czego najwięcej Zambii. Sęk w tym, że wszystkie umarzane kwoty dotyczyły (i dotyczą) jedynie nieoprocentowanych pożyczek pomocowych. Zobowiązania preferencyjne i komercyjne, które dominują wsparcie chińskie na kontynencie, nigdy państwom afrykańskim nie zostały umorzone i – zgodnie z raportami Johns Hopkins University – nigdy taki krok nie był rozważany. Chiny refinansują lub restrukturyzują natomiast pożyczki udzielane krajom Afryki i – według tego samego raportu – kwota zrestrukturyzowanych długów sięgnęła w analogicznym okresie 2000–2019 ok. 15 mld dol.
Reklama