Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (ALW) ogłosiła w piątek wieczorem trzydniowe ćwiczenia wokół Tajwanu. W sobotę do godziny 16 czasu lokalnego Chiny wysłały 71 samolotów wojskowych i dziewięć okrętów do działań w okolicy Tajwanu. Marynarka i lotnictwo CHRL przeprowadzają próbę okrążenia wyspy.

Instytut Amerykański na Tajwanie, de facto ambasada USA na wyspie, ogłosił, że Stany Zjednoczone monitorują działania chińskich sił zbrojnych. Rzecznik Instytutu powiedział, że kanały komunikacyjne między Waszyngtonem a Pekinem pozostają otwarte, a USA konsekwentnie wzywają Chiny do zachowania powściągliwości w tych działaniach, i aby nie naruszały status quo. Stany Zjednoczone są "zdecydowanie przekonane", iż mają wystarczające środki i siły, by zapewnić pokój i stabilność w regionie - dodał.

Tajwan zagrożony

Reklama

W sobotę 45 chińskich samolotów naruszyło tajwańską strefę identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ) i przekroczyło medianę Cieśniny Tajwańskiej, stanowiącą nieoficjalną strefę buforową między oboma stronami.

Ćwiczenia armii chińskiej rozpoczęły się dzień po powrocie prezydent Tsai Ing-wen z 10 dniowej wizyty w Ameryce Środkowej. W drodze do Gwatemali i Belize samolot prezydent międzylądował w Nowym Jorku, a w drodze powrotnej w Los Angeles, gdzie Tsai spotkała się ze spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym. Pomimo braku stosunków dyplomatycznych między USA a Tajwanem Waszyngton przez lata pozwalał prezydentom tego państwa na „międzylądowania” w USA podczas ich podróży do krajów Ameryki Łacińskiej lub Karaibów.

Dotychczasowy rekord naruszeń ADIZ został ustanowiony w grudniu 2022, gdy 47 chińskich samolotów naruszyło linię mediany.

fit/