Według Kałaura spekulacje na temat wprowadzenia możliwej wspólnej waluty Białorusi, Rosji i Kazachstanu „nie mają podstaw”, ale niepokoją społeczeństwo i wpływają na oczekiwania inflacyjne i dewaluacyjne.

„Takie wypowiedzi nie mają żadnych podstaw. W ramach Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej rozpatrujemy kwestię utworzenia wspólnego rynku, nie toczy się rozmowa o jakichkolwiek walutach ponadnarodowych” – powiedział Kałaur, którego cytuje gazeta internetowa „Nasza Niwa”. Prezes NBRB wypowiadał się w piątek w kuluarach konferencji gospodarczej Październikowe Forum Gospodarcze.

Kałaur powiedział również, że w ramach pogłębiania integracji Białoruś i Rosja planują unifikację polityki monetarnej.

„Umówiliśmy się z Bankiem Centralnym Rosji, że przeprowadzimy harmonizację polityki monetarnej w ramach mapy drogowej (będącej elementem programu) pogłębionej integracji. W związku z tym NBRB planuje od 1 stycznia 2021 r. przejść na reżim sterowania inflacją” – powiedział Kałaur. Jak dodał, w Rosji taki instrument już działa, na Białorusi jeszcze nie. Drugim elementem tego planu jest przejście na płynny kurs rubla białoruskiego.

Reklama

Białoruś i Rosja negocjują obecnie sektorowe mapy drogowe w ramach pogłębionej integracji, na którą nalega Moskwa, powołując się na umowę o utworzeniu państwa związkowego (Białorusi i Rosji) z 1999 r. Część ekspertów obawia się, że Kreml dąży w ten sposób do instytucjonalnego zwiększenia swojej kontroli nad Białorusią. Program pogłębienia integracji wraz z mapami drogowymi ma być – według zapowiedzi – zatwierdzony przez prezydentów 8 grudnia.

Portal Naviny.by przypomina, że prezes Banku Rosji Elwira Nabiullina mówiła w czerwcu, że rozmowy na temat wspólnej waluty Rosji i Białorusi toczą się, jednak na bardzo „wstępnym etapie”.

„W umowie związkowej była mowa o możliwym przejściu na wspólną walutę. Ale powiem jeszcze raz: jesteśmy dopiero na wstępnym etapie dyskusji i oczywiście na razie nie ma mowy o tym, by rozszerzyć to na inne kraje EUG” – mówiła Nabiullina. Do EUG oprócz Rosji, Białorusi i Kazachstanu należą także Armenia i Kirgistan.

Wiceprezes NBRB Siarhiej Kaleczyc mówił z kolei w lipcu, że „rozmowy mogą toczyć się na różne tematy, ale to nie oznacza, że jutro wprowadzimy wspólną walutę”.

>>> Czytaj też: Szef rosyjskiego MSZ chwali Danię. "Ich postawa ws. Nord Stream 2 jest odpowiedzialna"