W poniedziałek gazeta internetowa Ukrainska Pravda powiadomiła za rosyjskimi państwowymi mediami i rosyjskojęzyczną redakcją BBC, że w Dumie (niższej izbie parlamentu w Rosji) rozpatrywany będzie projekt ustawy w sprawie podwyższenia wieku poborowych. W latach 2023-26, czyli w okresie przejściowym, planowane jest sukcesywne wdrażanie tych zmian, co powinno skutkować podniesieniem dolnej granicy wieku poboru z 18 do 21 lat, a górnej - z 27 do 30 lat.

Warto jednak zauważyć, że o ile dolna granica będzie podnoszona o rok w ciągu trzech kolejnych lat, górną granicę podniesiono od razu, bez żadnych okresów przejściowych. Świadczy to o niedoborach w rosyjskiej armii na Ukrainie i dążeniu Kremla, by jak najszybciej zniwelować te braki poprzez regularny pobór do wojska - zauważył ISW.

Think tank postawił tezę, że perspektywa czasowa planowanych zmian, obliczona na trzy lata, może świadczyć o zamiarach rosyjskich władz, by zakończyć inwazję na Ukrainę do 2026 roku.

Pierwsza faza mobilizacji na wojnę z sąsiednim krajem została ogłoszona przez Władimira Putina 21 września 2022 roku. W kolejnych miesiącach z większości regionów Rosji napływały liczne doniesienia m.in. o pijaństwie i śmiertelnych wypadkach wśród rezerwistów, a także fatalnych warunkach zakwaterowania żołnierzy i niskiej jakości wydawanej im broni.

Reklama

We wrześniu i październiku ubiegłego roku setki tysięcy mężczyzn opuściło Rosję lub próbowało to uczynić, obawiając się wysłania na front. (PAP)