W czwartek posłowie sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej zapoznali się z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady zwiększającym płatności zaliczkowe z zasobów REACT-EU i stanowiskiem rządu w tej sprawie.

Wiceprzewodniczący Komisji ds. Unii Europejskiej Piotr Polak poinformował, że dokument już został przyjęty przez Radę. Zwrócił się też z pytaniem do wiceministra funduszy i polityki regionalnej oraz wiceministra infrastruktury Marcina Horały, referującego stanowisko rządu, by przedstawił przyczyny nie zasięgnięcia opinii komisji sejmowej przed przyjęciem dokumentu przez Radę.

"To wynikało z działań wojennych. Te rozwiązania są przyjmowane w trybie extra ordynaryjnym. Brakuje czasu na zasięganie stanowiska. Prezentujemy je, choć następczo" - wyjaśnił Horała.

Poinformował, że działania, które są proponowane prze Unie Europejską (UE) to możliwość skorzystania z wyższych zaliczek z programu REACT-EU.

Reklama

"Tu zaproponowano dodatkową zaliczkę na rok 2022 w wysokości 4 proc. środków REACT-EU alokowanych na programy w 2021 r. dla wszystkich państw członkowskich oraz znacząco wyższą do 34 proc. dla krajów, które doświadczają najwyższego napływu uchodźców z Ukrainy w stosunku, co najmniej 1 proc. populacji danego państwa w okresie od 24 lutego do 23 marca br. Polska do takiej grupy krajów należy" - zaznaczył wiceminister.

Dodał, że ustanowiono też stawkę jednostkową, która wynosi 40 euro za tydzień popytu na terenie Unii Europejskiej. Ma to ułatwić finansowanie podstawowych potrzeb uchodźców przez pierwszych trzynaście dni pobytu na terytorium unijnym.

"Stanowisko polskiego rządu w stosunku do tych rozwiązań jest pozytywne. Oceniamy to, jako krok w dobrym kierunku, ale zdecydowanie niewystarczający, biorąc pod uwagę skale problemu i jego długotrwałość. Skutki wojny będziemy odczuwać długo. Działania będące tylko przesunięciem środków i tak już alokowanych są działaniami niewystarczającymi - podkreślił.

"Wypracowaliśmy w gronie 10 państw tzw. Bukaresztańska 9 plus Chorwacja, przy poparciu Cypru, wspólne stanowisko, wspólne propozycje, które zaprezentowaliśmy KE. Czekamy na stanowisko komisji w tej sprawie" - poinformował.