O wyasygnowaniu funduszy na szczepionki dla Nowego Jorku powiadomił wywodzący się z miasta przywódca większości demokratycznej w Senacie Chuck Schumer. Chwalił za to administrację prezydenta Joe Bidena. Poinformował też, że środki na szczepionki trafią bezpośrednio do miasta z pominięciem władz stanowych w Albany.

„Zadbaliśmy o to, by pieniądze nie przeszły przez Albany. Zostaną przekazane bezpośrednio miastu, ponieważ kiedy Albany dostaje pieniądze, czasami miasto (Nowy Jork) nie widzi ich wszystkich. (…) Stan dostaje więcej niż wystarczającą ilość pieniędzy, aby poradzić sobie również z ich problemami” – podkreślił Schumer.

Do tej pory miasto podało ponad 2 i pół miliona dawek szczepionek. Nie wszystkie osoby, które zgodnie z ustalonymi zasadami są do tego uprawnione mogły je otrzymać. Wielu ludzi narzeka też na duże kolejki. „Jestem podekscytowany, słysząc nową zapowiedź, że dostaniemy jeszcze więcej szczepionek, ponieważ wiadomo, że ich potrzebujemy. (…) Mówiłem o tym, że brakuje nam od 150 000 do 200 000 dawek, które nieodzowne są już teraz. Mamy o wiele więcej możliwości podania szczepionki niż nimi dysponujemy” – wyjaśniał burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio.

Jak przypomniała lokalna stacja NY1 do federalnego programu szczepień będą wykorzystywane nowojorskie społeczne ośrodki zdrowia (Community Health Centres). Według Schumera z opieki lekarskiej w tych ośrodkach korzysta jeden na dziewięciu nowojorczyków. Podejmują one wysiłki mające na celu dostarczenie szczepionek do społeczności, które są pod tym względem szczególnie zaniedbane. Wymienia się pośród nich Afroamerykanów i Latynosów.

Reklama

Fundusze dla Nowego Jorku są częścią federalnej pomocy w wysokości 32 miliardów dolarów zmierzającej do tego, by szczepionki były bardziej dostępne. Ponad 100 lokalnych ośrodków zdrowia w całym stanie będzie uprawnionych do otrzymywania ich bezpośrednio. Stacja NY1 zauważyła, że środki zostały uchwalone na Kapitolu w grudniowej ustawie o pomocy. Poprzednia administracja opóźniała ich finansowanie.