Zapalnikiem jest tym razem kontrowersyjny wyrok, który zapadł w Arizonie. W poprzedni wtorek stanowy Sąd Najwyższy orzekł, że pochodzący sprzed 160 lat niemal całkowity zakaz przerywania ciąży nadal obowiązuje. „Lekarze muszą teraz brać pod uwagę, że wszelkie aborcje, z wyjątkiem tych koniecznych dla ratowania życia kobiety, są nielegalne” – ogłosili sędziowie. Przepis, uchwalony jeszcze zanim Arizona uzyskała status stanu (nastąpiło to dopiero 48 lat później), przewiduje karę od dwóch do pięciu lat więzienia dla każdego, kto wykona zabieg lub ułatwi go kobiecie – nie wyłączając przypadków, gdy ciąża była wynikiem gwałtu lub kazirodztwa.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ