Lekko ranni pasażerowie - to skutek dzisiejszego awaryjnego lądowania Boeinga 787 Dreamlinera w Takamatsu, w zachodniej Japonii. Ciągle trwa badanie przyczyny pojawienia się alarmujących sygnałów w aparaturze pokładowej. Obydwie linie zdecydowały się zawiesić użytkowanie maszyn i przeprowadzić kontrole bezpieczeństwa.

Japonia jest dotychczas największym odbiorcą Boeingów 787. Lata tam 24 maszyny czyli połowa z wypuszczonych przez Boeinga (ANA ma ich 17, JAL - 7). Japońskie ministerstwo transportu poinformowało, że dołoży starań by sprawdzić funkcjonowanie maszyn.

Awaria w samolocie All Nippon Airlines

Wcześniej największe linie lotnicze w Japonii zapewniały, że mimo serii kłopotów z maszynami od Boeinga nadal będą ich używać. Jednak w związku z ostatnim incydentem wszystkie samoloty przejdą teraz kontrole bezpieczeństwa - poinformowała sieć NHK.

Reklama

Samolot typu Boeing 787 Dreamliner, wylądował awaryjnie w Takamatsu, po tym jak system sygnalizował awarię baterii zasilającej. Jak powiedzieli na konferencji prasowej przedstawiciele linii lotniczej, aparatura pokładowa sygnalizowała też pojawienie się dymu. Wszyscy pasażerowie zostali ewakuowani. Pilot zdecydował się na awaryjne lądowanie ok. 15 minut po starcie. Samolot należący do linii All Nippon Airways zmierzał z Yamaguchi do Tokio.

Dreamlinery do kontroli

Wczoraj japońskie ministerstwo transportu zarządziło kontrolę samolotów Boeing 787 Dreamliner, należących do linii lotniczych Japan Airlines - drugich największych w kraju. W dwóch samolotach doszło bowiem w ostatnich dniach do wycieków paliwa.

Kilka dni temu także amerykańska administracja lotnicza zarządziła kontrolę bezpieczeństwa Boeingów 787. Na lotnisku w Bostonie w Boeingu 787 Japońskich Linii Lotniczych zapaliła się instalacja elektryczna i wybuchł akumulator.

W styczniu usterkę miał także Dreamliner latający w barwach LOT-u. Samolot, który miał odlecieć z pasażerami do Budapesztu został zawrócony z pasa startowego. Rzecznik LOT-u Marek Kłuciński nie chciał jednak zdradzić, co dokładnie spowodowało wycofanie Dreamlinera. Przyznał jedynie, że chodziło o "usterkę techniczną".

Dreamlinery - najnowsze samoloty produkowane przez Boeinga - zainaugurowały loty komercyjne pod koniec 2011 roku. Do końca ubiegłego roku amerykański koncern dostarczył odbiorcom, w tym Polskim Liniom Lotniczym LOT, łącznie 49 maszyn.