W ramach śledztwa dotyczącego Ukrawtodoru zatrzymano w lipcu byłego ministra transportu Sławomira N., który stał na czele tego organu w latach 2016-2019. W sprawie figurują dwie osoby na Ukrainie. Powiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa otrzymała była doradczyni Sławomira N., będąca obywatelką Ukrainy, i obcokrajowiec - przedstawiciel jednej z firm uczestniczących w przetargach Ukrawtodoru.

Sławomira N. zatrzymano w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy. Jak podała wówczas polska prokuratura, zatrzymanie N. było efektem międzynarodowego śledztwa prowadzonego przez wspólny zespół prokuratorów z Polski i Ukrainy a także funkcjonariuszy CBA oraz NABU.

We wtorek CBA poinformowało o kontynuacji śledztwa i zabezpieczeniu środków pieniężnych pochodzących z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira N. Pieniądze były ukryte w dwóch specjalnie przygotowanych skrytkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie ponad 4 mln zł (4,163 mln) w tym 536.400 euro, 470.000 dolarów i 30.000 zł".

Biuro podało, że zabezpieczono również inne składniki majątkowe, nabyte ze środków pochodzących z przestępstw korupcyjnych, w tym dwa mieszkania, których szacunkowa wartość wynosi ok. 2 mln zł, oraz luksusowy samochód marki Land Rover. "W ramach prowadzonych czynności dokonano także zabezpieczenia innych rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie" - zaznaczyło Biuro.

Reklama

"W ocenie śledczych sprawa pozostaje rozwojowa. CBA kontynuuje czynności związane m.in. z ujawnianiem kolejnych wątków ww. śledztwa oraz składników majątkowych osób, objętych postępowaniem" - dodało CBA.