– Budowa nowych tras kolejowych oznacza ostateczną integrację komunikacyjną dawnych trzech zaborów – mówi wiceminister infrastruktury Mikołaj Wild. Rzeczywiście sieć kolejowa w Polsce to wciąż w dużej mierze pozostałość XIX-wiecznego planowania inwestycji, które często służyły dawnym mocarstwom, np. do celów militarnych. W efekcie np. z Warszawy do Wrocławia musimy jeździć okrężnymi szlakami. Rząd uznał, że sieć kolejową warto znacznie rozwinąć przy okazji planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego, który w odległym o 40 km od stolicy Baranowie miałby zacząć działać już w 2027 r. Niezbyt szybkie do tej pory przygotowania do inwestycji teraz wkraczają w nową fazę. Właśnie powołano i wpisano do Krajowego Rejestru Sądowego spółkę celową, która ma odpowiadać m.in. za realizację wartego ok. 19 mld zł lotniska. Ten podmiot będzie jednak odpowiedzialny nie tylko za budowę samego portu, ale również za realizację nowej sieci kolejowej, która może kosztować nawet 50 mld zł. Tym samym rząd pokazał, że nie jest zbyt zadowolony z działań spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, która teraz odpowiada za inwestycje na torach. Inaczej jest w przypadku dróg. Nowe dojazdy do lotniska, w tym m.in. wielką autostradową obwodnicę Warszawy, ma realizować tak jak dotychczas Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Budowa nowych torów może być jednak znacznie trudniejszym wyzwaniem niż realizacja samego lotniska. Zwłaszcza że przez prawie 30 lat III RP powstało zaledwie kilkadziesiąt tras. Teraz do 2030 r. planuje się aż 1300 km nowych linii PKP. Często mają to być niezbyt długie skróty, które znacznie przyśpieszą przejazd nie tylko do CPK, ale także między miastami. Choć to niezwykle ambitne i dla wielu osób mało wiarygodne plany, to dla ekspertów nadzieją na zrealizowanie choć ich części jest osoba, która właśnie trafiła do zarządu spółki i będzie odpowiadać za realizację części kolejowej. To Piotr Malepszak, który m.in. w czasach tzw. bankomatów, czyli szefów PKP kojarzonych ze środowiskiem bankowym związanym z prof. Leszkiem Balcerowiczem, odpowiadał w spółce PKP PLK za rewitalizację i utrzymanie linii. – Jeśli jeździcie po wyremontowanych trasach, to w dużej mierze jego zasługa – chwalił Malepszaka wiceminister Wild. Malepszak był m.in. zwolennikiem niezbyt kosztownych remontów, które dają wyraźne efekty w postaci dużego skrócenia czasu przejazdu. Między innymi nadzorował prace na łączniku Centralnej Magistrali Kolejowej z Dolnym Śląskiem, co pozwoliło skrócić czas przejazdu z Warszawy do Wrocławia o blisko godzinę.
– Czy rzeczywiście są szanse, że w ciągu 12 lat zbudujemy aż 1300 km nowych linii kolejowych? – zapytaliśmy powołany właśnie zarząd spółki celowej. Według Malepszaka to realny plan, bo od 1992 r. udało się zbudować aż 3800 km autostrad i dróg ekspresowych. A to właśnie doświadczenia przy ich budowie będą wykorzystywane przy realizacji nowych linii kolejowych. Uważa, że pojawiające się często przy takich inwestycjach protesty społeczne nie powinny zablokować prac. Zaznacza, że w pierwszym etapie, czyli wraz z planowanym oddaniem w 2027 r. lotniska w Baranowie, powinno być ukończonych 400 km nowych tras.
Rząd chce wrócić w dużym stopniu do koncepcji linii „Y”, czyli nowej trasy z Warszawy przez CPK do Łodzi, a potem do Wrocławia. Będzie to nieco tańsza wersja tego pomysłu, która zakłada, że pociągi nie będą jeździć z prędkością 300–350 km/h, tylko wolniej – z prędkością 250 km/h. Taka szybkość ma gwarantować, że dojazd do lotniska w Baranowie zajmie 15 minut z Dworca Centralnego i ok. 25 minut z Łodzi Fabrycznej. Według Mikołaja Wilda minusem trasy, na której pociągi rozpędzałyby się powyżej 300 km, byłoby to, że składy nie mogłyby wyjechać pozą tę linię. Dodatkowo rząd liczy, że pociągi jadące nieco wolniej zdołają wyprodukować polscy producenci, np. Pesa czy Newag.
Powstaje jednak pytanie, czy ewentualne zmiany w układzie parlamentarnym, do których może dojść za rok, nie przekreślą tych planów? Już teraz politycy PO ostro krytykują plany budowy CPK. Mikołaj Wild liczy jednak, że nie będzie odwrotu od budowy nowego lotniska. Przekonuje, że port na Okęciu w ciągu kilku lat się zapcha. Dodaje, że wstępne plany nowego lotniska powstały już w latach 70. Konieczność budowy tego portu potwierdziły zaś analizy, które powstawały m.in. za rządów SLD, a potem także za czasów koalicji PO-PSL. Dodaje, że nowością, którą wniósł obecny rząd PiS, jest postawienie na jednoczesny rozwój sieci kolejowej.
Kto będzie budował CPK i linie kolejowe
Skład zarządu spółki celowej ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego:
Jacek Bartosiak – prezes
Prawnik, ekspert od spraw geostrategii i geopolityki. Był członkiem zespołu doradczego ds. CPK. Uważa, że CPK przyda się także ze względów militarnych, co przyznał też wiosną były dowódca wojsk USA w Europie gen. Ben Hodges. Według tego ostatniego w przypadku konfliktu na Starym Kontynencie w CPK mogliby lądować żołnierze i sprzęt wojskowy.
Dariusz Sawicki – wiceprezes ds. komponentu lotniczego CPK
W CPK będzie odpowiadał za zaplanowanie, zaprojektowanie i realizację portu lotniczego. Dariusz Sawicki ma 18 lat doświadczenia w dziedzinie m.in. planowania i zarządzania projektami infrastrukturalnymi lotnisk na całym świecie, choćby na lotnisku London Heathtrow, Tokio Narita, w Los Angeles czy Hongkongu. W swojej karierze był związany m.in. ze Star Alliance i PLL LOT.
Piotr Malepszak – wiceprezes ds. komponentu kolejowego CPK
Bezpośrednio przed dołączeniem do CPK był wiceprezesem Kolei Dolnośląskich odpowiedzialnym za sprawy techniczne i eksploatacyjne. W latach 2008–2016 zatrudniony w PKP PLK na różnych stanowiskach, w tym dyrektora biura i pełnomocnika zarządu. Odgrywał kluczową rolę w przygotowaniu połączeń kolejowych na Euro 2012.
Michał Wrona – wiceprezes ds. finansów CPK
Przez blisko 12 lat był związany z bankowością inwestycyjną i prowadził strategiczne projekty przy przygotowaniu spółek do wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych. Odpowiadał za pozyskanie finansowania o łącznej wartości ponad 25 mld zł dla krajowych i międzynarodowych przedsiębiorstw. Ostatnio pracował w Pekao Investment Banking na stanowisku dyrektora departamentu finansowania i nowych emisji.
>>> Polecamy: Na lotniskach Chopina i w Modlinie staną bramki biometryczne do automatycznej odprawy
p2(2018-12-05 12:23) Zgłoś naruszenie 9817
A jest jakaś alternatywa dla niebudowania? Warszawa i kraj mają się nie rozwijać przez resztę stulecia. Po co było budować Okęcie, przecież Pole Mokotowskie kiedyś wystarczało.
Pokaż odpowiedzi (2)Odpowiedzasd(2018-12-14 10:29) Zgłoś naruszenie 14
Tak jest: rozwój modlina i radomia
tom-ch(2018-12-05 12:46) Zgłoś naruszenie 1017
Niech Warszawa wydaje pieniadze -jest bogata. Koniec zabierania biednym ludziom i dawania bogatym by zyli w luxusie. Chcesz latac -plac . My chcemy obnizenia ZUS docelowo do 15% lub kwoty wolnej w wysokosci 50% x4.000zlx12m-cy=24.000zl
wigr(2018-12-05 13:43) Zgłoś naruszenie 837
Robi wrażenie. Trzymam kciuki na maxa.
Odpowiedzoko(2018-12-05 13:22) Zgłoś naruszenie 6717
Bardzo ambitny projekt. Projekt, który stanie się wizytówką nowoczesnej Polski. Pozwoli także na uzyskanie bardzo dużych zysków zarówno do budżetu państwa jak i kieszeni zwykłych obywateli. Kapitał który zainwestujemy w CPK będzie przynosił dochody także dla osób na emeryturach. To jest w praktyce czerpanie zysków ze znakomitego położenia geograficznego Polski. Dodając do tego uniezależnienie się od dostaw gazu z Rosji (Baltic Pipe), rozbudowę armii dającej bezpieczeństwo (stacjonujące wojska USA w PL, zakup nowoczesnego sprzętu) będziemy mogli wreszcie w pełni wykorzystać nasze atuty i na tym zarabiać teraz i dla przyszłych pokoleń.
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedztom-ch(2018-12-05 18:43) Zgłoś naruszenie 1017
jakich zyskow k...na JAKICH ZYSKOW?????
Marek(2018-12-05 10:15) Zgłoś naruszenie 4327
Jedno jest pewne - na Okęciu jest zbyt mało miejsca dla połączeń dalekobieżnych. Wystarczy, że przylecą dwa, trzy duże samoloty i wszystko się zapycha. Okęcie budowano jako port regionalny, a nie jako przesiadkowy port obsługujący połączenia międzykontynentalne. Tylko, że może wystarczyłoby zbudować nowy terminal dalekobieżny, zamiast całego lotniska w szczerym polu?? Na Okęciu jest wystarczająco dużo miejsca na to. Duże lotniska blisko miast funkcjonują przecież na świecie np. Dubaj, Los Angeles.
Pokaż odpowiedzi (3)OdpowiedzArek(2018-12-05 22:27) Zgłoś naruszenie 81
Na Okęciu jest dużo miejsca ? Ta obejmuje to jest jak wypowiadają się ludzie, którzy Okęcie widzieli ma pocztówkach. Może ten dalekobieżny terminal zbudujesz na moim albo moich sąsiadów podwórkach ? Albo na dachach bloków na Ursynowie bo innych lokalizacji już nie widzę.
Racjonalnie(2018-12-05 22:19) Zgłoś naruszenie 121
Heathrow (bo o nim raczej piszesz) ma ponad 2-krotnie wieksza powierzchnie, ale co wazne, bylo budowane z dwoma dlugimi rownoleglymi pasami po 2 stronach ogromnego terminala. W Warszawie nie ma na to miejsca (tylko 1 dlugi pas) a dodatkowo oba sie krzyzuja, co z automatu zmniejsza przepustowosc ze wzgledu na przepisy bezpieczenstwa. Doloz do tego zakazy lotow nocnych ze wzgledu na bliskosc osiedli warszawskich i nie ma specjalnie jak sie rozwijac w perspektywie dluzszej niz 10 lat.
Cpk.pomyslWAJATA(2018-12-05 11:42) Zgłoś naruszenie 1115
To jest wynik złego zarządzania. Lotami i personelem naziemnym. Chaos jak ma kolei. Do tego potrzebna jest organizacją pracy a nie lotnisko które nie ma szans. na rentowność. Angielskie przyjmuje prawie 80milionow a jest niewiele większe od Okęcia Jak to. Się dzieje
turysta(2018-12-05 12:09) Zgłoś naruszenie 2184
lotnisko Baranów to dobra nazwa dla autorów projektu
OdpowiedzMasakra(2018-12-05 12:24) Zgłoś naruszenie 2096
Chyba scentralizuje i sprowincjonalizuje polske na wieki. Najgorszy projekt ever dla zrownowazonego rozwoju kraju.
Odpowiedztom-ch(2018-12-05 11:42) Zgłoś naruszenie 19140
Za swoje pieniadze budujcie lotnisko nie za 35.000.000.000 zl, ale 10 razy tyle......wara wam od naszej kasy -Panie PIS-oBartosssiak i spolka
Pokaż odpowiedzi (5)OdpowiedzWojciech(2019-01-08 05:13) Zgłoś naruszenie 10
Lotnisko bęcwale będzie budowane za prywatne pieniądze. A autostrady i koleje i tak trzeba budować. Albo może lepiej wyprowadzić się do szałasów?
Tom-ch(2018-12-05 21:41) Zgłoś naruszenie 32
Twoje pieniądze są dla mnie tabu, więc zostaw i nasze w naszej kieszeni- podnieś kwotę wolną
tom-ch(2018-12-05 12:39) Zgłoś naruszenie 15
Kremblocie to jest fajne -rozwijasz sie intelektualnie
tom-ch(2018-12-05 12:36) Zgłoś naruszenie 513
To sie przyjzyj--- wszystko czego chce PIS jest za Bugiem -wszystko jest tam panstwowe nawet wolnosc, bo Soviety jak mawia Dugin sa tylko etapem moskalii. Chcesz sluchac moskiewskiej panstwowej telewizji w wydaniu z nad Wisly???. VOLVO MERCEDES BMW RENAULT VW DAF SCANIA FIAT-CRYSLER LEGO ERICKSSON itp itd -to mnie interesuje, a to jest prywatne (jeszcze). Wiec wara Ci od prywatnej wlasnosci RODZINNEJ, ktorej bronil polski papiez krytykujac SOVIETY i TEOLOGIE WYZWOLENIA (nieswiadomy milosniku marxizmu)
kat(2018-12-05 12:11) Zgłoś naruszenie 74
Kremlbocie, ciebie powinno interesować co się tam za Uralem buduje. Wara wam od cywilizowanych krajów
Zorro(2018-12-05 11:40) Zgłoś naruszenie 16102
Lotnisko w BARANOWIE - odpowiednia nazwa dla uczczenia pamięci tego rządu
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzwujek(2018-12-05 13:00) Zgłoś naruszenie 69
Proponuję Port Lotniczy im. Braci Kaczyńskich - Baranów
Dżonu(2018-12-06 10:05) Zgłoś naruszenie 1226
Kosztowna pisowska fanfaronada a la Orlen Lietuva, doprawiona zabawnymi mocarstwowymi ambicjami w stylu przedwojennej sanacji, a na czele spółki geopolityczny bajkopisarz. Oj grubo się na tym projekcie przejedziemy.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzWojciech(2019-01-08 05:22) Zgłoś naruszenie 10
Orlen Lietuva w latach 2015-2016 zarabiała po prawie 240 mln dol. rocznie. W tej chwili zysk Możejek to około 700-800 mln USD rocznie. Praktycznie się zwrócił.
tom-ch(2018-12-05 11:39) Zgłoś naruszenie 977
Dawne zabory utrzymuje w Polsce POPIS PO-prusacy i PISo-moskale. Cyniczny socjalizm Bismarcka vs carski. -naturalny azjatycki -widoczny obecnie w renacjonalizacji PIS pod plaszczykiem (repolonizacji). Wojny jeszcze nie bylo, ale wybory parlamentarne 2019 beda ta wojna (symboliczna chyba 1 WS???). Polacy -musimy tych obcych przetrwac musimy pozwolic im sie nawzajem zniszczyc jak w 1914-17 i 1941-45 roku. Na tych gruzach powstanie nowa Polska bez oligarchii partyjnych prezesow zarzadow cwaniakow itp itd, w ktorej ten kto pracuje i placi podatki bedzie na piedestale, a ten co zyje z podatkow bedzie im sluzyl.
OdpowiedzRICO(2019-01-02 17:29) Zgłoś naruszenie 22
Chore aspiracje samorządów powali ekonomicznie ten projekt CPK
Odpowiedzxxx(2018-12-07 16:17) Zgłoś naruszenie 10
A gdzie Gorzów?! Kto robił tę mapę?
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzJanusz(2019-02-16 07:31) Zgłoś naruszenie 01
Gorzów ma blisko do Szczecina przez S3
Kolejarz(2019-04-30 09:50) Zgłoś naruszenie 10
POstbolszewikom wystarczyły by walonki i kołchoz.
OdpowiedzWojciech K(2018-12-05 12:21) Zgłoś naruszenie 113
!983 netfliksa moglib grać w kinach!
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzTrylobit(2018-12-05 16:35) Zgłoś naruszenie 00
Zgadza się ten serial jest genialny.