Zgodnie z konstytucją po zaprzysiężeniu prezydenta, które nastąpi w poniedziałek, dotychczasowy rząd składa swoje pełnomocnictwa, a prezydent przedkłada kandydaturę nowego premiera niższej izbie parlamentu, Dumie Państwowej. W ostatnich dniach deputowani sygnalizowali, że spodziewają się, iż nowego premiera Putin zaproponuje im już w poniedziałek. Duma może rozpatrzeć kandydaturę następnego dnia. Szanse Miedwiediewa na zachowanie stanowiska moskiewscy komentatorzy oceniają jako wysokie.

W 2008 roku Miedwiediew, jeden z najbliższych współpracowników Putina, został na cztery lata prezydentem Rosji. W tym czasie Putin miał za sobą dwie kadencje prezydenckie i nie mógł, zgodnie z konstytucją, ubiegać się o trzecią z rzędu; objął wtedy stanowisko premiera. Jako prezydent Miedwiediew uważany był za bardziej otwartego niż Putin na dialog z opozycją, a przez Zachód – za bardziej liberalnego i prozachodniego przywódcę Rosji. Jednak pod koniec swych rządów Miedwiediew zaproponował, by Putin powrócił na Kreml i obaj politycy, nazywani „tandemem”, wymienili się stanowiskami.

Lojalność wobec Putina i zaufanie prezydenta to – według komentatorów – atuty obecnego premiera, mogące mu zapewnić pozostanie na stanowisku. W ostatnich miesiącach jako korzystne dla Miedwiediewa odczytywano pewne nieformalne sygnały i sposób, w jaki przedstawiały go państwowe media. Na przykład, gdy Miedwiediew występował w Dumie z raportem o działalności swego rządu, nie spotkał się z krytyką ze strony deputowanych, zaś przed tym wystąpieniem przyjął go Putin, co uznano za wyraz poparcia Kremla.

Reklama

W ostatnich miesiącach obserwatorzy w Moskwie prognozowali, że stanowisko w rządzie zajmie były długoletni minister finansów Rosji Aleksiej Kudrin. Uważany za przywódcę liberalnego skrzydła w polityce gospodarczej i ceniony specjalista, Kudrin w ostatnich latach powrócił do doradzania Putinowi. Przed dwoma laty został szefem moskiewskiego Centrum Badań Strategicznych. Ośrodek ten zajął się wówczas opracowywaniem strategii rozwoju społeczno-gospodarczego Rosji do 2024 roku, a więc do końca rozpoczynającej się sześcioletniej kadencji prezydenckiej Putina.

Krótko po wyborach prezydenckich z 18 marca Kudrin opublikował w dzienniku „Kommiersant” artykuł, oceniany jako programowy. Pisał w nim, że nowy rząd Rosji będzie miał tylko dwa lata na przeprowadzenie reform, bowiem latem 2020 roku rozpocznie się kampania przed wyborami parlamentarnymi. Zaapelował o wykorzystanie tych dwu lat na przeprowadzenie niepopularnych działań, takich jak zmiany w administracji państwowej, i dokonanie przemian strukturalnych. Kudrin jest od dawna zwolennikiem podniesienia w Rosji wieku emerytalnego. Pod koniec kwietnia Miedwiediew po raz pierwszy publicznie potwierdził, że podjęte zostaną działania legislacyjne w kierunku podniesienia w Rosji wieku emerytalnego.

Wobec silnej pozycji Miedwiediewa komentatorzy raczej nie sądzą obecnie, by Kudrin mógł stanąć na czele rządu. Wróżą mu raczej stanowisko wicepremiera w przyszłym rządzie lub wysoką funkcję w administracji (kancelarii) Putina, gdzie byłby odpowiedzialny za kwestie gospodarcze. W systemie władzy w Rosji rząd pełni raczej funkcje administracyjne, związane z bieżącym zarządzaniem, decyzje strategiczne należą zaś do prezydenckiej administracji.

Obserwatorzy podkreślają przy tym, że propozycje opracowane przez Centrum Badań Strategicznych pod kierownictwem Kudrina mają być uwzględnione w dekrecie, który Putin ogłosi po zaprzysiężeniu i który określi cele polityki gospodarczej i socjalnej przyszłego rządu Rosji.

Wśród ministrów, którzy w przyszłym rządzie raczej zachowają stanowiska, wymieniany jest szef resortu obrony Siergiej Szojgu. Cieszy się on – podobnie jak generalnie siły zbrojne – wysokim zaufaniem społeczeństwa. Jego silna pozycja związana jest z prowadzoną przez Rosję operacją militarną w Syrii, operacją, która – jak zapewniają władze – odniosła sukces.

W marcu w rosyjskich mediach pojawiły się pogłoski, że ze stanowiska ministra spraw zagranicznych chciałby ustąpić - po 14 latach - Siergiej Ławrow. Jako jego ewentualnego następcę wymieniano byłego przedstawiciela Rosji przy NATO Aleksandra Gruszkę. Jednak już w kwietniu dziennik „Kommiersant” prognozował, iż odejście Ławrowa jest obecnie mało prawdopodobne.

Zmiany – według prognoz mediów i komentatorów – mogą dotyczyć w większym stopniu tzw. bloku socjalnego w rządzie, czyli resortów edukacji i ochrony zdrowia, a także bloku finansowo-gospodarczego, odpowiedzialnego za budżet. Portal RBK prognozuje, że miejsce pierwszego wicepremiera Igora Szuwałowa może zająć obecny doradca Putina do spraw gospodarczych Andriej Biełousow.

Po zatwierdzeniu przez Dumę Państwową nowego premiera będzie miał on tydzień na przedstawienie prezydentowi proponowanego składu osobowego i struktury gabinetu. Oczekuje się, że nowy rząd Rosji będzie sformowany przed 24 maja, gdy w Petersburgu rozpocznie się doroczne Międzynarodowe Forum Ekonomiczne.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)