Zapowiadając w środę wystąpienie szefa chińskiego rządu w parlamencie Li Deshui, były szef biura statystycznego nie powiedział jednak, czy i w jakim zakresie wydatki rządowe się zwiększą.

Spekulacje na temat nowych bodźców rządowych sprawiły, że notowania na chińskich giełdach wzrosły w środę w największym stopniu od czterech miesięcy. Firmy liczą, że wydatki rządu zapewnią lepsze zyski po tym, jak załamanie się eksportu pociągnęło całą gospodarkę w dół a tempo wzrostu okazało się najwolniejsze od siedmiu lat. Pracę straciło co najmniej 20 mln robotników, którzy wcześniej przyjechali ze wsi do miast.

W zeszłym miesiącu rządząca w Chinach partia komunistyczna zapowiedziała, ze w tym roku dojdzie do „ogromnego” wzrostu rządowych inwestycji, a brytyjski Standard Charterd Bank ocenia, że dotychczasowy pakiet ratunkowy ulegnie w ten sposób podwojeniu.

Chiny zwiększą wydatki na infrastrukturę oraz wesprą swój przemysł. Jak powiedział w środę agencji Reuters anonimowy urzędnik z rządowej agencji planowania ekonomicznego chodzi o dodatkowe środki, poza ogłoszonym już w listopadzie zeszłego roku pakietem stymulacyjnym.

Reklama

„Ze względu na całkowite załamanie się handlu światowego istniejący już pakiet byłby niewystarczający. Wydatki muszą wzrosnąć, zwłaszcza te o charakterze socjalnym w celu załagodzenia skutków bezrobocia” – uważa Isaac Meng, starszy ekonomista BNP Paribas w Pekinie.