Według najnowszego raportu „Rynek bezstykowych kart płatniczych w Polsce i na świecie”, autorstwa Polasik Research, rynek transakcji kartami zbliżeniowymi może ułatwić przyzwyczajanie się klientów do szerszego wykorzystania elektronicznych instrumentów płatniczych. Karta bezstykowa, która jest kartą z mikroprocesorem, pozwala na płacenie „machnięciem” kartą przed specjalnym czytnikiem (czyli tak, jak na przykład Warszawską Kartą Miejską), bez wpisywania PINu czy składania podpisu. Karty tej używa się bez autoryzacji do opłacania małych kwot w ramach limitu – w Polsce jest to 50 zł.

Mikroprocesorem w gotówkę

Jak informuje MasterCard na podstawie danych z raportu, obecnie na świecie jest 28 mln kart bezstykowych z logo MasterCard (MasterCard PayPass), 8,5 mln kart zbliżeniowych z logo Visa (Visa payWave) i 2 mln kart zbliżeniowych z logo American Express. Wygląda na niewiele, ale – jak uznali autorzy raportu – nowa technologia płacenia jest najbardziej perspektywicznym kierunkiem rozwoju płatności kartowych.

Według cytowanej w komunikacie Catherine Murchie, odpowiedzialnej w MasterCard Europe za karty PayPass, prawdopodobnie najbliższe osiągnięcia „masy krytycznej” w kartach bezstykowych są Kanada i Stany Zjednoczone. Dobre perspektywy ma także Polska – u nas jest już ponad 30 mln kart płatniczych, a zarówno MasterCard jak i Visa intensywnie działają wśród banków, namawiając na wprowadzenie kart zbliżeniowych.”Polska mogłaby być jednym z pierwszych zwycięzców” – uważa Catherine Murchie. Jej zdaniem, płatności bezstykowe będą jak wielki przemysł innowacji. „W niedalekiej przyszłości staną się częścią życia codziennego. To konsumenci ostatecznie zdecydują, które urządzenia - karty, zegarki, breloczki, czy telefony komórkowe będą dominować”.

Reklama

Do wyboru, do koloru

Funkcja płatności bezstykowych może nie tylko być wbudowana w odrębną kartę z mikroprocesorem (tak działają np. bezstykowe karty prepaid w Polsce), pełniącą funkcję elektronicznej portmonetki. Także kartę debetową czy kredytową z mikroprocesorem można wyposażyć w funkcję płatności zbliżeniowych.

Rozwojowi kart bezstykowych sprzyja w Europie umowa i projekt banków strefy euro, czyli SEPA (Single Euro Payment Area). Polska, choć nie ma jeszcze euro, to w projekcie uczestniczy. SEPA to z jednej strony założenie, że transakcje na terenie strefy euro powinny być traktowane pod względem prowizji tak, jak transakcje krajowe. Inna część SEPA to przejście wydawców kart na bezpieczniejsze w użyciu karty z mikroprocesorem, karty we wspólnym dla Visa i MasterCard standardzie EMV. Zgodnie z wymogami SEPA wszystkie europejskie banki zobowiązane są do wdrożenia standardu EMV do 2010 roku.

W związku z tym wiele instytucji finansowych w Europie decyduje się na wdrożenie technologii płatności bezstykowych przy okazji migrowania swoich systemów do standardu EMV. Jak uważają przedstawiciele MasterCard, połączone wdrożenia standardu EMV i kart bezstykowych EPP wydaje się być szczególnie zasadne w przypadku krajów takich jak Polska, gdzie większość kart nie podległa jeszcze migracji. Według danych NBP, na prawie 30,3 mln kart płatniczych w portfelach, prawie 4,9 mln kart (czyli ponad 16 proc.) wyposażonych jest, poza paskiem magnetycznym, w chip.

Zmiany na rynku kart widać po wynikach producentów chipów, w które wyposażane są karty płatnicze. Kryzys najwyraźniej się nie ima tej branży. Francuski Gemalto, największy na świecie producent mikroprocesorów do kart poinformował w czwartek, że zysk netto za 2008 wyniósł 153 mln euro, co oznacza wzrost o 72 proc. Według prognoz Gemalto, jak podaje AFP, również 2009 r. zapowiada się optymistycznie.

To tylko etap w dalszych zmianach

Ale karty bezstykowe to tylko etap do dalszego rozwoju technologii płacenia. Autorzy raportu uznali, że po przyzwyczajeniu się klientów do płatności bezstykowych nadejdzie czas na płatności mobilne, z wykorzystaniem telefonów komórkowych.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że przechodzenie wydawców kart do technologii mikroprocesorowej i jednoczesne stosowanie opcji płatności zbliżeniowych daje bankom, ale także firmom transportu miejskiego, dużą przewagę konkurencyjną. Klienci szybko przyzwyczajają się do używania karty, mogą więc zainteresować się innymi usługami bankowymi. Z drugiej strony – karta bezstykowa dla handlowców to również wygoda i szybkość obsługi. Wydawcom kart pozostaje nie tylko zachęcenie klientów do korzystania z nowych technologii, ale także – handlowców, którzy ciągle oceniają, że gotówka jest tansza w obsłudze niż karty.

W Polsce są wydawane karty bezstykowe zarówno z logo MasterCard jak i Visa. W grudniu 2007 pierwsze karty zbliżeniowe - MasterCard PayPass - zaczął wydawać Bank Zachodni WBK. Pierwszym agentem rozliczeniowym obsługującym transakcje kartami był Service.

Raport „Rynek bezstykowych kart płatniczych w Polsce i na świecie”, autorstwa Polasik Research, sporządzono we współpracy z Bankiem Zachodnim WBK SA, Gemalto, IDTechEx, Forrester Research, MasterCard Europe, MCX Systems, NOKIA, Visa Europe i Żabka Polska SA.