"Po otwarciu przez MFW elastycznej linii kredytowej jesteśmy dużo bardziej bezpieczni niż poprzednio i możemy liczyć, że duże zawirowania w gospodarce światowej powinny mniej wpłynąć na wartość złotego i bardziej stabilizować naszą gospodarkę" - powiedział dziennikarzom w Sejmie Rostowski.

Sprawdź kursy walut na Forsal.pl

Minister finansów dodał, że bardzo się cieszy iż ta linia wzmocni rezerwy walutowe Narodowego Banku Polskiego, a dodatkowo świadczy o tym, jak wysoko MFW ceni polską gospodarkę i politykę gospodarczą polskiego rządu.

W środę Rada Wykonawcza MFW zaakceptowała jednoroczną umowę uruchamiając elastyczną linię kredytową dla Polski w kwocie 20,58 mld dolarów.

Reklama

W połowie kwietnia Jacek Rostowski poinformował, że rząd będzie wnioskował do MFW o przystąpienie do elastycznej linii kredytowej. Argumentował to faktem, iż pomoże to ustabilizować kurs złotego, co jest jednym z warunków przystąpienia do ERM2.

Rząd nie planuje podwyżek podatków

Jak twierdzi Jacek Rostowski, rząd nie planuje na razie podwyżek podatków oraz dalszych cięć wydatków. Minister finansów dodał jednak, że jest gotów reagować na zmiany w sytuacji finansów publicznych.

"Świat i Europa przeżywają największy kryzys od czasów wojny, ale gospodarka polska dobrze się broni w tych niezwykle trudnych warunkach. Nie przewiduję więc na razie potrzeby podnoszenia podatków czy cięć wydatków, ale nie zawahamy się przed wszelkimi koniecznymi działaniami, aby zabezpieczyć polską gospodarkę w miarę potrzeby" - powiedział Rostowski.

Minister finansów dodał także, że budżet państwa jest obecnie pod kontrolą, a jego wykonanie jest na poziomie nieco niższym niż zakładano w harmonogramie.

"Ostatnio w wykonaniu budżetu nie wydarzyło się nic, co wymagało by natychmiastowych działań, ale powtórzę po raz kolejny, że gdy coś negatywnego się wydarzy, to rząd nie zawaha się przed nowelizacją. Uważam jednak że dyskusja na temat nowelizacji dziś jest przedwczesna" - tłumaczył Rostowski.

Minister finansów powtórzył również, że ostateczną decyzję w kwestii ewentualnej nowelizacji podejmie w połowie roku, gdy będą znane dane gospodarcze za pierwsze półrocze oraz ostateczny wynik PKB za I kwartał.