Jego zdaniem ten dobry wynik zawdzięczamy rosnącemu eksportowi. W ciągu pierwszego kwartału br. sprzedano za granicę 1004 autobusy wyprodukowane w fabrykach w Polsce, o 315 (53,75 proc.) więcej niż rok wcześniej.

Najważniejszym kierunkiem eksportu autobusów z Polski są Niemcy - w I kwartale 2009 r. do naszych zachodnich sąsiadów wysłaliśmy 200 autobusów. Drugie miejsce zajmuje Grecja - 167 sztuk (dzięki realizacji kontraktu Solarisa dla ateńskiego przewoźnika E.THE.L). Na trzecim miejscu jest W. Brytania - 130 egzemplarzy, a na czwartym Szwecja - 115.

W pierwszym kwartale br. "pod kreską" znalazł się segment autobusów międzymiastowych, w którym wyprodukowano łącznie 141 pojazdów - o 48 (25,39 proc.) mniej niż przed rokiem. To efekt m.in. słabego popytu na takie autobusy ze strony krajowych przewoźników. Po pierwszym kwartale br. liderem w produkcji międzymiastowych pojazdów jest Kapena z modelem Irisbus Proway.

Natomiast w segmencie autobusów turystycznych w pierwszym kwartale br. wyprodukowano łącznie 68 autokarów - o 22 (47,82 proc.) więcej niż przed rokiem. To poziom ustanowiony w zasadzie tylko przez jedną fabrykę - Volvo we Wrocławiu, która produkuje obecnie sześć różnych typów autobusów turystycznych z przeznaczeniem na wszystkie europejskie rynki.

Reklama

Na krajowym rynku autobusów w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku sprzedano w Polsce zaledwie 162 autobusy, czyli aż o 173 (51,64 proc.) mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Według Kiereckiego to najgorszy wynik od 8 lat.

W całym ubiegłym roku zlokalizowane w Polsce fabryki wyprodukowały łącznie 4516 autobusów, w tym 3254 miejskie. Dało nam to w rankingu europejskiego stowarzyszenia producentów pojazdów ACEA wysokie trzecie miejsce - za Niemcami i Szwecją, a przed Francją oraz Czechami.