Do programu „Rodzina na swoim” dołączają kolejne banki. Jednocześnie rosnąca popularność kredytów z dopłatą powoduje wzrost ich marż, a co za tym idzie oprocentowania tego rodzaju kredytów. Jeszcze w lutym tego roku, kiedy preferencyjnych kredytów udzielało tylko 6 banków, oprocentowanie wynosiło od 6,08% (Bank Pocztowy) do 8,34% (PKO BP). Obecnie najniższe oprocentowanie preferencyjnego kredytu oferuje Gospodarczy Bank Wielkopolski i wynosi ono 5,94%. Natomiast najwyższe oprocentowanie oferuje Dom Bank, który nalicza odsetki w wysokości 10,5%.

Najniższa marża wynosi tyle ile w lutym średnia

Oprocentowanie minimalne jest więc obecnie nieco niższe niż pięć miesięcy temu, a maksymalne wzrosło aż o ponad 2 pkt proc. Zwiększyło się również średnie oprocentowanie - z 7,38% do 7,67%. Wynika to ze stosowania przez banki przystępujące do programu stosunkowo wysokich marż. Ich śladem poszły instytucje, które od dawna udzielają kredytów z dopłatą. One także podwyższyły marże. W lutym średnio wynosiły one bowiem 1,45%, czyli tyle ile teraz wynosi najniższa marża. Natomiast przeciętnie marża obecnie sięga 2,84%.

Wzrosła stawka referencyjna i spadły dopłaty

Reklama

Expander zwraca uwagę na to, że na wysokość raty płaconej przez kredytobiorcę wpływa nie tylko oprocentowanie, ale także wysokość dopłaty do odsetek. Jej poziom jest wyliczany w oparciu o stopę referencyjną ustalaną przez Bank Gospodarstwa Krajowego. W II kwartale 2009 r. spadła ona do 6,44% z 6,82% w I kwartale, a więc zmniejszyła się również wysokość dopłat. W rezultacie pierwsza rata kredytu na kwotę 200 tys. zł (z 30-proc. wkładem własnym, na 30 lat, mieszkanie o pow. 50 m2) wynosi obecnie od ok. 655 zł (Gospodarczy Bank Wielkopolski) do ok. 1293 zł (Dom Bank). Przy przeciętnym oprocentowaniu wynoszącym 7,67% rata sięga 885 zł. Tymczasem w lutym wynosiła 813 zł.

Dzięki dopłacie rata niższa o 561 zł

W większości przypadków rata preferencyjnego kredytu jest niższa od raty tradycyjnego kredytu, zarówno jeśli jest to kredyt w złotych, jak i niżej oprocentowany, kredyt walutowy. Rata analogicznego kredytu w złotych wynosi bowiem 1446 zł, a więc jest aż o 561 zł wyższa niż w przypadku kredytu z dopłatą. Niższą ratę można uzyskać np. zaciągając kredyt we frankach. Będzie ona jednak i tak o 393 zł wyższa od kredytu z dopłatą.

Mieszkanie nie może być większe niż 75 m2

Należy również pamiętać o tym, że tak niskie raty preferencyjnego kredytu są naliczane tylko przez 8 lat, kiedy wypłacane są dopłaty. Od 9. roku ich wysokość znacznie wzrośnie. Ponadto nie można zapomnieć, że preferencyjnego kredytu nie uda się zaciągnąć na dowolną nieruchomość. Mieszkanie kupowane za kredyt z dopłatą nie może być większe niż 75 m2, a powierzchnia domu nie może przekroczyć 140 m2. Sama dopłata obejmuje jednak tylko 50 m2 lub 70 m2 powierzchni odpowiednio mieszkania i domu. Cena mieszkania lub domu nie może przekraczać limitu publikowanego raz na kwartał na stronie internetowej Banku Gospodarstwa Krajowego.

Dopłaty tylko dla małżeństw i osób samotnie wychowujących dzieci

Na kredyt z dopłatą mogą liczyć małżeństwa lub osoby samotnie wychowujące dzieci, które kupią lub zbudują stosunkowo tanie mieszkanie lub dom. Może zostać przyznany tylko w sytuacji, gdy kredytobiorca w dniu zawarcia umowy kredytowej nie jest właścicielem lub współwłaścicielem innej nieruchomości. Nie może posiadać prawa własności lub współwłasności mieszkania, spółdzielczego prawa własnościowego czy spółdzielczego prawa lokatorskiego. Nie może być nawet najemcą lokalu mieszkalnego. Ustawa dopuszcza stosowanie dopłat, w przypadku, gdy na dzień zawarcia umowy z bankiem kredytobiorca jest najemcą, bądź przysługuje mu spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, ale wraz z zawarciem umowy zobowiązuje się do wypowiedzenia umowy najmu czy członkowstwa w spółdzielni. Kredyt z dopłatą można zaciągnąć tylko raz.