Przedstawiciel rosyjskiego koncernu zaznaczył, że Gazprom oczekuje "zniknięcia tymczasowych nadwyżek gazu na europejskim rynku już w roku 2011". Największy światowy producent gazu ziemnego planuje przesłać do Europy w przyszłym roku 160,8 mld metrów sześciennych paliwa o wartości 50,3 mld dolarów - powiedział Miedwiediew. To o 13 proc. więcej niż ilość gazu, którą Gazprom zamierza sprzedać w tym roku.

Rosyjskiego monopolistę dotknął spadek gospodarczy, gdyż obniżyło się globalne zapotrzebowanie na energię. Miedwiediew powiedział, że Gazprom spodziewa się, że zapotrzebowanie w Europie na gaz w tym roku będzie niższe o 5 do 7 procent, co jest "rekordowo gwałtownym spadkiem w całej historii przemysłu gazowego". W okresie styczeń-sierpień zużycie gazu w Europie zmalało o 7,5 proc. do 30,4 mld metrów sześciennych - powiedział Miedwiediew cytując dane Eurostatu i Międzynardowej Agencji Energii.

Zgodnie z prognozą w roku 2020 konsumpcja gazu w Europie wyniesie 683 miliardów metrów sześciennych, a w roku 2030 - 742 miliarda metrów sześciennych - powiedział Miedwiediew. Przedstawiciel Gazpromu oświadczył, że holding nie ma zamiaru rezygnować z praktyki kontraktów take or pay (czyli bierz lub płać) i wiązania cen gazu z cenami produktów naftowych.