Ponadto Marchionne ogłosił, że w ciągu dwóch najbliższych lat Fiat zamierza zainwestować 8 miliardów euro w fabryki koncernu. "Mamy ambitny plan, przede wszystkim dla Włoch" - oświadczył Marchionne. Według niego należy połączyć rachunek ekonomiczny z odpowiedzialnością socjalną - za pracowników. "Czysty rachunek ekonomiczny miałby bolesne konsekwencje, a tego nikt nie chce. Wyłączna troska socjalna z kolei doprowadziłaby do upadku firmy" - argumentował dyrektor generalny turyńskiego koncernu.

>>> Czytaj też: Auta wychodzą z kryzysu

Potwierdził, że w grudniu 2011 roku zostanie zamknięta fabryka w Termini Imerese na Sycylii. Fiat postanowił ją zamknąć ze względu na wysokie koszty produkcji. Przeciwko planom likwidacji zakładu protestują od dłuższego czasu pracownicy. Około 300 z nich manifestowało we wtorek w Rzymie.

>>> Czytaj też: "Nie ma ekonomicznych podstaw, by przenieść produkcję pandy"

Reklama