>>> Czytaj też: "Chińskie władze nakazały zamykanie zakładów przemysłowych, by oszczędzić energię"
Problemem jest przede wszystkim warstwa lodu, która skuła wody cieśniny Bohai, położonej w północno-zachodniej części Morza Żółtego. W najgrubszym miejscu warstwa lodu ma grubość ok. 1 metra, w innych, położonych niedaleko wybrzeża stanowi ok. 15 cm. Lodem pokryte jest ok. 40 proc. powierzchni wody. Oprócz utrudnienia procesów wydobywczych, pojawiły się także problemy związane z transportem śródlądowym. Bezustannie padający śnieg oraz dochodzące do nawet minus 40 stopni temperatury przyczyniły się do opóźnień w międzymiastowych dostawach surowców.
>>> Czytaj też: "Cena węgla przekroczyła psychologiczną barierę 100 dolarów za tonę"
Według Pekińskiego Biura Meteorologicznego w ciągu najbliższych dni sytuacja w tym regionie Chin nie ulegnie zmianie. Utrzymywać się będzie kilkunastostopniowy mróz, a lód skuwający powierzchnię wody może objąć także południową część Zatoki Bohai.