Analitycy Open Finance przygotowali ranking najlepszych kart kredytowych. Opracowując zestawienie największą wagę przykładali do kosztów wydania i użytkowania karty, wysokość oprocentowania transakcji bezgotówkowych i gotówkowych oraz długości okresu bezodsetkowego.

Alior i BGŻ dumnie stoją na czele rankingu

Pierwsze miejsce w rankingu zajęły ex aequo dwie karty - Alior Bank MasterCard Silver oraz MasterCard Standard od BGŻ-u. „Podstawową zaletą tej pierwszej jest zwrot części kwoty transakcji bezgotówkowych wykonanych kartą. Bank oddaje z powrotem 0,5 proc. zapłaconej kartą sumy. Jeśli dodatkowo wykupimy ubezpieczenie do karty, zwrot wyniesie 1 proc. wartości przeprowadzonych transakcji. Karta Alior Banku ma jeden z najdłuższych okresów bezodsetkowych (58 dni), jest wydawana na oświadczenie i jest wyposażona w mikroprocesor. Co więcej ma darmowe ubezpieczenie nieuprawnionych transakcji” - mówi Mateusz Ostrowski z Open Finance. Na niekorzyść karty Aliora działa jednak brak systemu rabatowego. Za powyższą kartę zapłacimy miesięcznie 5 zł, jednak już przy wykonaniu czterech transakcji miesięcznie zostaniemy zwolnieni z tej opłaty.

Druga godna uwagi kredytówka to wydawana przez BGŻ srebrna karta. „W pierwszym roku trzeba za nią zapłacić 60 zł, ale po wykonaniu 3 transakcji w ciągu kwartału można być z tej opłaty zwolnionym. W drugim roku opłata jest taka sama, ale nieco trudniej jest być z niej zwolnionym. Potrzebne będą w skali roku transakcje na min. 7,2 tys. zł, przy czym w każdym miesiącu muszą to być transakcje bezgotówkowe na co najmniej 300 zł. Atutem tej karty jest możliwość zamiany kredytu na tańszy ratalny (11,9 proc.)” - tłumaczy Michał Sadrak z Open Finance.

Reklama

Karta BGŻ-u może zostać wydana na oświadczenie, ma bezpłatne ubezpieczenie nieuprawnionych transakcji, jest też wyposażona w mikroprocesor. Dodatkową zaletą jest zwrot 1 proc. wartości transakcji od określonego rodzaju zakupów. Umożliwia także korzystanie z wakacji kredytowych – w ciągu roku można trzykrotnie przesunąć spłatę minimalnej kwoty do zapłaty na następny okres rozliczeniowy. Karta BGŻ-u, podobnie jak w przypadku karty Alior Banku nie posiada systemu rabatowego.

Na co zwracać uwagę przy wyborze karty kredytowej?

Zdaniem analityków Open Finance, przy wyborze karty kredytowej najistotniejszym czynnikiem jest cena. „Przeciętny roczny koszt karty kredytowej to kilkadziesiąt złotych, ale w większości banków można być z tej opłaty zwolnionym. Kolejny parametr to oprocentowanie. W przypadku większości kart wynosi on 20 proc., czyli tyle ile wynosi limit z ustawy antylichwiarskiej” - uważają specjaliści z Open Finance. Jednak dla klientów, którzy mają zamiar spłacać całość zadłużenia na karcie co miesiąc, oprocentowanie nie będzie miało aż tak dużego znaczenia. Dla nich, bardziej liczyć się będzie długość okresu bezodsetkowego, a więc okres po upłynięciu którego będzie trzeba spłacić zobowiązanie wobec banku.

Analitycy podkreślają, że czasami warto zastanowić się nad wyborem takiej karty, przy której zadłużenie można zamienić na tańszy kredyt ratalny. Takie rozwiązanie ma sens szczególnie w przypadku klientów, którzy chcą zadłużać się przez więcej niż pięćdziesiąt kilka dni.

Analizując ofertę banków, należy zwrócić uwagę na ubezpieczenie nieuprawnionych transakcji. „Najlepiej, jeśli jest ono bezpłatnie dodawane do plastiku. Jeśli nie jest, to warto wydać kilka złotych miesięcznie i wyposażyć się w taką polisę. Pozostałe udogodnienia w postaci rabatów, mikroprocesora, funkcji zbliżeniowej, powinniśmy traktować jako dodatki, które nie powinny zbyt mocno wpływać na naszą decyzję o wyborze karty” - radzą analitycy Open Finance.

ikona lupy />
Ranking kart kredytowych - maj 2010 r. - cz.1 / Forsal.pl
ikona lupy />
Ranking kart kredytowych - maj 2010 r. - cz.2 / Forsal.pl
ikona lupy />
Ranking kart kredytowych - maj 2010 r. - cz.3 / Forsal.pl
ikona lupy />
Ranking kart kredytowych - maj 2010 r. - cz.4 / Forsal.pl