Aż 40 proc. przedsiębiorstw stosuje bony i kupony podarunkowe oraz kulturalno-rekreacyjne dla swoich pracowników – wynika z ostatniego badania firmy ARC Rynek i Opinia.
Jest to piąte pod względem popularności świadczenie pozapłacowe (najczęściej stosowane to służbowe auto, telefon i laptop).
Polski rynek bonów towarowych szacowany jest na około 3 mld zł rocznie. Od kilku lat najważniejszymi graczami są Sodexho Pass, Bonus Systems, Accor Services (Edenred), pochodząca z Czech, specjalizująca się w bonach obiadowych Wasza Żywieniowa oraz wystawca bonów turystycznych TravelPass. Kilka lat temu z polskiego rynku wycofał się francuski gigant Cheque Dejeuner.
Czołowe pozycje wśród emitentów, jeśli chodzi o liczbę punktów akceptujących wyemitowane bony, zajmują Sodexho, należące do grupy Sodexho Alliance i polsko-angielski Bonus Systems.
Reklama

Jak działa system

Organizowany jest on przede wszystkim przez emitenta. To on zarządza procesem płatności od strony administracyjnej i finansowej. Od pracodawcy zależy natomiast, w jakich nominałach będzie wydawał bony pracownikom. W przypadków talonów żywieniowych najczęściej stosowane są nominały 3, 5 i 10 zł. Bony podarunkowe zazwyczaj mają wartość 50 zł i jej wielokrotność.
Liczba punktów handlowych, w których talony są akceptowane, zależy od emitenta.
Placówki, w których zrealizowano bony, odsyłają wykorzystane blankiety do dystrybutora, który z kolei zwraca im ich nominał w gotówce. Zamówienia na talony można składać poprzez specjalne elektroniczne formularze, zamieszczone na stronach internetowych emitentów.
Nabywca wnosi niewielką opłatę manipulacyjną. Dodatkowo od każdej transakcji emitent może pobierać prowizję w granicach ok. 1 proc. wartości (zwykle w przypadku tzw. kuponów podarunkowych). Natomiast jeśli chodzi o bony premiowe, wartość ta jest z reguły większa i wynosi około 7 proc.

Karty coraz popularniejsze

Obecnie udział w rynku klasycznych, papierowych bonów (szczególnie podarunkowych) jest mniejszy niż kilka lat temu. Zmieniająca się sytuacja gospodarcza oraz nowoczesne rozwiązania technologiczne spowodowały, że emitenci zaczęli dostosowywać ofertę do potrzeb firm i dostarczać nowe, udoskonalone produkty.
Dla lepiej zarabiających pracowników z dużych miast typowa forma papierowego bonu nie jest już tak atrakcyjna jak kilka lat temu. Dlatego emitenci wprowadzili nowe rozwiązanie, jakim są karty przedpłacone. Umożliwiają one dokonywanie transakcji do ustalonej kwoty maksymalnej w internecie oraz w punktach wyposażonych w terminale. Karta pozwala w większym stopniu decydować, na co mają zostać wydane pieniądze.
W porównaniu z systemem bonów papierowych, elementem dodatkowym w rozliczeniach jest bank. Instytucja ta współpracuje z punktami handlowymi księgując transakcje, a także wydając karty zamówione przez emitenta.
Liderem na rynku kart pre-paidowych jest Bonus Systems. Według raportu Sedlak & Sedlak dysponuje ona największą siecią punktów akceptujących jej karty.
Przeciwnicy kart elektronicznych zwracają jednak uwagę, że nie jest to rozwiązanie idealne. Drobne kwoty pozostałe na karcie właściciel często traci, bo większość sklepów nie przyjmuje płatności z użyciem karty na niewielkie sumy.
Za wersją elektroniczną przemawia z kolei fakt, że towar kupowany jest za określoną sumę i nie ma konieczności wydawania reszty. Bony papierowe natomiast trzeba wydawać w całości.
Jak wynika z badania ARC Rynek i Opinia osoby na niższych stanowiskach bony dostają częściej i na większe kwoty niż kadra zarządzająca. Wartość tego benefitu, w zależności od stanowiska, waha się w granicach 440 – 520 zł.
Najwięcej firm oferuje bony szeregowym pracownikom (49 proc.). Najrzadziej natomiast dostają je osoby piastujące funkcje dyrektorskie.

Wyrok unijnego trybunału wywołał wątpliwości podatkowe

● Wartość bonu w każdym przypadku pracodawca musi doliczyć do wynagrodzenia pracownika w miesiącu, w którym został pracownikowi wydany. A także pobrać od tego zaliczkę na podatek dochodowy podobnie jak od pozostałych przychodów z pracy.
● Źródło finansowania bonów ma znaczenie przy ustalaniu podstawy naliczenia składek ubezpieczeń społecznych. Świadczenia na rzecz pracownika finansowane z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych – do kwoty 380 zł nie stanowią podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. Świadczenia przekraczające tę kwotę oraz ze środków firmy ujmowane są do podstawy naliczenia składek.
● Z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 29 lipca 2010 roku w sprawie Astra Zeneca UK (C-40/09) wynika, że przekazanie bonów pracownikom stanowi odpłatne świadczenie usług i podlega opodatkowaniu VAT. Jest to opinia odmienna od obowiązującego do tej pory przekonania polskich organów i sądów. Uznawano bowiem, że „sprzedaż czy też przekazanie bonów towarowych nie stanowi ani dostawy towarów, ani świadczenia usług”. Trybunał przyznał jednocześnie, że pracodawca może odliczyć VAT naliczony wynikający z faktury wystawionej przez podmiot, od którego pracodawca nabył bony.
● W świetle wyroku Trybunału rodzić się mogą wątpliwości co do sytuacji podatników, którzy dotychczas przekazywali swoim pracownikom bony niebędące częścią wynagrodzenia wynikającego z umowy, ale stanowiące nieodpłatną usługę ze strony pracodawcy. Tego rodzaju usługi na rzecz pracowników byłyby bowiem opodatkowane tylko, gdy pracodawcy przysługiwało prawo do odliczenia podatku naliczonego przy nabyciu tych bonów. Obecnie pracodawcy obawiają się ryzyka zaległości podatkowych VAT w związku z bezpłatnym wydaniem bonów pracownikom.

Podstawa prawna

Wyrok WSA w Warszawie z 3 grudnia 2009, III SA/Wa 1371/09. Interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu z 26 czerwca 2009 r., sygn. ILPP1/443-420/09-4/BP). Interpretacji dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 17 kwietnia 2009 r. (IPPP1-443-87/09-5/BS)
ikona lupy />
Dodatek do pensji / DGP