Czternastu uwzględnionych w ankiecie ISB ekonomistów oczekiwało, że wskaźnik wzrostu cen i usług konsumpcyjnych (CPI) wyniósł w styczniu 3,3 proc. rok do roku. Prognozy oscylowały w wąskim przedziale między 3,1 proc. a 3,5 proc., przy średniej na poziomie 3,32 proc. Resort gospodarki szacował styczniowy poziom wskaźnika inflacji na 3,1 proc. Natomiast ministerstwo finansów od stycznia 2011 r. zrezygnowało z publikacji comiesięcznej prognozy wskaźnika CPI.

W styczniu największy wzrost odnotowano w kategorii "transport" - o 7,2 proc. rok do roku oraz "mieszkanie" - o 5,1 proc., w tym "użytkowanie mieszkania i nośniki energii" - o 6,1 proc. w ujęciu rocznym, jak wynika z tabeli opublikowanej przez GUS.

Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 1,7 proc. Więcej niż w grudniu ub. roku konsumenci płacili za drób, owoce, warzywa oraz cukier. Wzrosły ceny mąki, mięsa wołowego i wieprzowego, jaj, ryżu oraz ryb. Wyższe były także ceny mleka, masła i pieczywa. Podrożały również napoje bezalkoholowe, w tym najbardziej kawa, wody mineralne lub źródlane i soki, podał GUS.

"Ceny towarów i usług związanych z mieszkaniem wzrosły w styczniu br. o 2,2 proc. Podrożało użytkowanie mieszkania. Zanotowano wzrost opłat za usługi kanalizacyjne, wywóz nieczystości (śmieci), a także zaopatrywanie w wodę. Podniesiono opłaty za najem mieszkania. W styczniu br. wzrosły ceny nośników energii. Obowiązujące od stycznia br. nowe taryfy dla energii elektrycznej i usług dystrybucji wpłynęły na wzrost opłat za energię elektryczną. Podrożał także opał i energia cieplna. Więcej niż w grudniu ub. roku płacono za towary i usługi w zakresie wyposażenia mieszkania i prowadzenia gospodarstwa domowego" - czytamy dalej w komunikacie.

Reklama

Mniej niż w grudniu ub. roku konsumenci płacili za odzież i obuwie oraz łączność.