„Przedłużające się prace rządowe i parlamentarne nad ustawą o kredycie z dopłatami wydłużyły szansę na zaciągnięcie atrakcyjnego kredytu w ramach Programu Rodzina na Swoim” – czytamy w raporcie przygotowanym przez Open Finance. Poprawiona ustawa może zacząć obowiązywać już w drugiej połowie sierpnia.
Choć na jej ostateczny kształt wpływ mają jeszcze Senat i Prezydent to zmiany zatwierdzone przez Sejm wprowadzają istotne obostrzenia w programie. Jak wyliczyli autorzy raportu, limit cen mieszkań kwalifikujących się do programu spadł dla rynku pierwotnego o 29 proc., a dla wtórnego o 43 proc. Oznacza to, że w wielu rejonach mieszkania w nowych cenach będą bardzo trudne lub wręcz niemożliwe do znalezienia.
Preferencyjnego kredytu nie będą mogły otrzymać osoby powyżej 35 roku życia. Natomiast po zmianach z programu skorzystać będą mogły osoby samotne. Singiel może jednak starać się o kredyt na mieszkanie o maksymalnej wielkości 50 m kw. „Pozostali nadal będą mogli kupować mieszkania do 75 m kw z dofinansowaniem na 50 m kw lub kupować i budować domy o powierzchni do 140 m2, z czego kredyt z dopłatami obejmie 70 m2. Dopłaty tak jak dotychczas obejmą około połowy odsetek i potrwają przez pierwszych osiem lat spłaty kredytu” – czytamy w raporcie. Przyjmowanie wniosków w ramach programu ma się zakończyć w 2012 roku.
>>> Czytaj też: Zdradliwy system spłat w "Rodzinie na Swoim": tysiące kredytobiorców straciło pieniądze
Ranking Open Finance przeprowadzono dla kredytów o LtV 90 proc. i 100 proc.. Oferty wyliczono dla bezdzietnego małżeństwa o dochodach 5 tys. zł netto miesięcznie. Przy ocenie oferty analitycy brali pod uwagę wiele czynników, m.in. wysokość rat (zarówno w okresie pierwszych ośmiu lat rządowego dofinansowania, jak i w późniejszym okresie), marżę, wysokość prowizji, obowiązek zaangażowania się w programy inwestycyjne oraz koszty ubezpieczeń. Oceniono również otwartość banków na udzielenie kredytobiorcom dodatkowej pożyczki (np. na wykończenie mieszkania) oraz przyznaną zdolność kredytową.
Pełne wyniki rankingu znajdują się na infografikach.
Dla kredytów hipotecznych na 90 proc. wartości nieruchomości najlepszą ofertę preferencyjnego kredytu ma obecnie bank Pekao. Na dalszych miejscach znalazły się Deutsche Bank PBC, Bank Pocztowy, PKO BP, BNP Paribas i Eurobank. Zdaniem analityków Open Finance najgorszą ofertę miały Multibank i mBank.
Jeśli chodzi o średnią marżę dla kredytów 90 proc. LtV to dla 14 uwzględnionych w rankingu banków waha się ona Pd 0,79 p.p. w BNP Paribas do 2 p.p. w BZ WBK. Średnio wyniosła ona 1,49 p.p. co w porównaniu z lutym oznacza spadek o 0,8 p.p. Przy pożyczkach na 100 proc. wartości mieszkania średnia wartość marży wynosi 1,58 p.p. – o 0,09 p.p. mniej niż cztery miesiące temu.
Średnia wielkość wyliczanej przez banki zdolności kredytowej wyniosła 447 tys. zł (o 7 tys. mniej niż w lutym). Największy kredyt dostaniemy w Banku Pocztowym, PKO BP i Millennium; najmniejszy zaś w Pekao i Banku Hipotecznym.
>>> Czytaj też: Zobacz, w którym banku dostaniesz największy kredyt na mieszkanie
Spośród czternastu uwzględnionych w rankingu banków to dodatkowych prowizji i ubezpieczeń nie pobierają tylko Pekao, DB PBC, BGŻ i BZ WBK. „Pozostałe jeśli nie każą zapłacić prowizji to oczekują opłacenia ubezpieczenia albo na kilka lat z góry, albo co miesiąc przez cały okres kredytowania. Zdarza się, że konieczna jest zarówno prowizja na wejściu jak i opłacanie przez cały czas ubezpieczenia” – czytamy w raporcie.
Z obliczeń autorów rankingu wynika jednak, że warto pospieszyć się i wziąć kredyt na dotychczasowych warunkach. Jak pisze Halina Kochalska z Open Finance: „W przypadku, gdy klient po najwyższej możliwej cenie aprobowanej przez RnS (9816,10 zł za m2) kupuje w Warszawie mieszkanie o powierzchni 50 m2, w ciągu ośmiu lat oszczędza ponad 110 tys. zł, bo tyle wynoszą dopłaty do odsetek od państwa. Generalnie bez względu na wartość zakupu i kredytu, przy trzydziestoletnim okresie spłaty i ratach równych koszty obsługi kredytu z RnS są o około jedną piątą niższe niż kredytu zwykłego.”
/>
/>
/>
/>