Jak poinformował dziennik "Diario de Noticias", już tej jesieni Portugalia stanie się obszarem intensywnego wydobycia złota. W przeszłości zawieszono eksploatację w przeświadczeniu, że złoża w pięciu portugalskich kopalniach zostały już wyczerpane.
>>> Czytaj też: Padł historyczny rekord notowań złota
Tymczasem według ekspertów północnoamerykańskich firm wydobywczych, Portugalia w dalszym ciągu jest zasobna w złoto. Szacuje się, że w ciągu dekady wartość eksportu tego kruszcu może wynieść nawet 280 mln euro.
>>> Polecamy: Mazurek: Rośnie sentyment do złota
Najbardziej zaawansowany projekt poszukiwań złota w Portugalii posiada kanadyjski koncern Colt, który przymierza się do pierwszych prac w miejscowości Boa Fe, ok. 100 km na wschód od stolicy kraju, Lizbony. Władze firmy uzyskały już pozwolenie na eksploatację złoża ze strony Dyrekcji Generalnej Energii i Geologii oraz potwierdziły "rychłe przystąpienie do prac wydobywczych na obszarze o powierzchni 30 km kw.".
Według ustaleń "Diario de Noticias" inna kanadyjska firma potwierdziła też "znaczące pokłady złota" w Vila Nova de Cerveira, przy północnej granicy z Hiszpanią, gdzie w przeszłości funkcjonowała już kopalnia tego metalu.
Duże szanse na wznowienie wydobycia ma również kopalnia w Vila Pouca de Aguiar, na północy kraju. Eksperci ocenili, że zakończone tam przed 20 laty prace wydobywcze nie wyczerpały złóż.