Walka z długami potrwa do 2030 roku

Mimo, że Europa mobilizuje siły do walki z rosnącym zadłużeniem poprzez cięcia wydatków i reformy fiskalne, dotychczasowe działania nie przynoszą większych rezultatów.

>>> czytaj też: Wielka Brytania szykuje się na gospodarczy kataklizm

Zadłużenie 27 krajów UE wzrosło z 81,7 proc. PKB w drugim kwartale do 82,2 proc. w trzecim kwartale 2011 r., a dług państw eurolandu zmniejszył się w tym samym czasie z 87,7 proc. do 87,4 proc.

Reklama

W porównaniu z trzecim kwartałem 2010 r., dług publiczny wzrósł zarówno w Unii jak i w samej strefie euro, odpowiednio z 78,5 proc. dla krajów UE-27 oraz z 83,2 proc. dla eurolandu.

Dla porównania, zadłużenie USA przekroczyło 100 proc. PKB w 2011 r. Jak wynika z szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego, dług USA w 2016 r. może sięgnąć 115 proc. PKB tego kraju.

>>> Polecamy: Paryż i Berlin coraz mocniej naciskają na Grecję

Jak podkreśla Reuters, dług publiczny UE jest co prawda mniejszy od zadłużenia Stanów Zjednoczonych, ale wciąż jest tak potężnym ciężarem, że jego spłata może zająć dekady.

Bank Światowy ostrzega, że długi Europy mogą wymykać się spod kontroli aż do 2030 r. Może to spowodować erozję wiarygodności Europy i osłabić jej rolę na świecie, wzmacniając jednocześnie pozycję gospodarek wschodzących – podaje Reuters.

Estonia i Grecja – dwa bieguny europejskiego zadłużenia

Jedynie 13 państw członkowskich UE, w tym Polska, spełnia limity zadłużenia nałożone przez Komisję Europejską (poniżej 60 proc. PKB). Nasz dług publiczny wzrósł w trzecim kwartale 2011 r. do 56,3 proc. PKB, z 55,9 proc. PKB w drugim kwartale 2011 r.

Najmniej zadłużoną gospodarką w Europie może pochwalić się Estonia – dług publiczny odpowiada tu zaledwie za 6 proc. PKB. W czołówce krajów z najzdrowszymi finansami są też Bułgaria (15 proc. PKB) oraz Luksemburg (18,5 proc. PKB).

Na drugim końcu rankingu, z największym długiem w Europie, znajduje się Grecja. Zadłużenie Hellady wynosiło w trzecim kwartale aż 159,1 proc. PKB. Drakońskie cięcia oszczędnościowe wprowadzone przez grecki rząd nie przynoszą skutków. Dług nadal rośnie – w drugim kwartale 2011 r. wynosił 154,7 proc. PKB.

Drugą najbardziej zadłużoną gospodarką w Europie są Włochy – dług kraju sięga 119,6 proc. PKB, a trzecią – Portugalia (110,1 proc. PKB). Z finansami wciąż nie radzi sobie Irlandia – jej dług wynosił w trzecim kwartale 2011 r. 104,9 proc. PKB.

W porównaniu z drugim kwartałem 2011 r., w trzecim kwartale aż 14 krajów strefy euro odnotowało wzrost zadłużenia w stosunku do PKB. Najmocniej wzrosły długi Węgier (4,8 pkt proc.), Grecji (4,4 pkt proc.) i Portugalii (3,6 pkt proc.). Wśród krajów, którym udało się obniżyć dług publiczny prym wiodą Włochy i Malta (- 1,6 pkt proc.), a także Rumunia (- 1 pkt proc.)

ikona lupy />
Kryzys, euro, Unia Fot. Shutterstock / ShutterStock