Giełdy, które w ciągu ostatnich 5 lat rywalizowały ze sobą o dominację w Europie Środkowej, teraz rozmawiają na temat fuzji. Operator austriackiej giełdy zaproponował Warszawie „przyjazną” konsolidację. W wyniku połączenia parkietów powstałoby potężne centrum obrotu papierami wartościowymi.

Jak poinformowała rzeczniczka prasowa wiedeńskiej giełdy, w najbliższych dniach odbędzie się spotkanie szefa Wiener Boerse Michaela Buhla oraz prezesa GPW Adama Maciejewskiego, na którym będą dyskutować o potencjalnej fuzji.

„Rozmowy są w dopiero na początkowym etapie i nie są wiążące” – mówi Leszek Pawłowicz, prezes rady nadzorczej GPW. „Decyzja o tym, czy powinniśmy kontynuować bądź też wstrzymać negocjacje, zapadnie w ciągu najbliższych kilku miesięcy” – dodaje.

>>> Czytaj więcej: GPW rozmawia o połączeniu z wiedeńska giełdą

Reklama

Wiedeńska giełda kupiła w 2004 roku większościowy pakiet udziałów w giełdzie w Budapeszcie, a w 2008 roku przejęła parkiety w Lublanie i Pradze. W ten sposób powstał holding CEE Stock Exchange Group. Połączone parkiety nie są jednak szczególnie atrakcyjne dla nowych spółek. Podczas gdy na giełdach w Wiedniu i w Pradze od 2011 roku odbyła się tylko jedna oferta publiczna, GPW przyciągnęła w tym czasie 41 debiutantów.

“Plan fuzji jeszcze się nie wykrystalizował. Banki inwestycyjne będą teraz analizować różne scenariusze połączenia giełd” – mówi Leszek Pawłowicz. „Będziemy musieli sprawdzić, czy taka fuzja przyniesie nam efekt synergii i czy będzie ona korzystna dla polskiego ryku kapitałowego i całej naszej gospodarki” – wyjaśnia szef Rady Giełdy.

>>> Czytaj też: PwC: GPW druga w Europie pod względem debiutów

Potężna fala konsolidacji giełd

Łączna kapitalizacja rynkowa giełd w Wiedniu, Pradze, Budapeszcie i Lublanie wyniosła na koniec lutego 2013 roku 129 mld euro. To mniej niż kapitalizacja rynkowa GPW, która sięgała 131,9 mld euro. Obroty na wiedeńskim parkiecie w styczniu i lutym sięgały 6 mld euro, a na warszawskiej giełdzie wynosiły 8,9 mld euro.

Leszek Pawłowicz zaznacza, że jest jeszcze za wcześnie, by oceniać czy Skarb Państwa, który jest większościowym udziałowcem GPW, straci swoje uprzywilejowane akcje po fuzji. Jak przypomina Bloomberg, w 2009 roku polski rząd rozważał sprzedaż swoich udziałów w GPW niemieckiej Deutsche Boerse, jednak ostatecznie w 2010 roku zdecydował się na IPO giełdy na warszawskim parkiecie.

Większość udziałów w CEE Stock Exchange Group, w której skład wchodzi wiedeńska giełda, należy do austriackich banków i spółek notowanych na giełdzie w Wiedniu.

„Połączenie giełdy w Wiedniu i giełdy w Warszawie ma sens” – ocenia Herbert Stepic, prezes Raiffeisen Bank International, do którego należy 7 proc. holdingu CEE Stock Exchange Group. „Sens ma także włączanie do grupy kolejnych mniejszych giełd. Na rynku giełd szykuje się olbrzymia fala konsolidacji” – dodaje.