Aleksander Łukaszewicz, rzecznik rosyjskiego resortu spraw zagranicznych zapewnił też, że jego kraj nie narzuca Ukrainie przyłączenia się do Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu.

Łukaszewicz powiedział, że Moskwa kieruje się oświadczeniami prezydenta i rządu Ukrainy o dążeniu do zachowania i rozwoju uprzywilejowanych kontaktów z krajami Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu.

„Jednak warunki porozumienia o stowarzyszeniu i strefie wolnego handlu z Unią Europejską nie pozwalają tego zrobić i to nie z powodu złej woli Moskwy, ale ze względu na same warunki Porozumienia” - powiedział rzecznik. Wezwał też Unię Europejską aby - jak się wyraził - „nie zniekształcała ona sytuacji i oceniała ją obiektywnie, a nie emocjonalnie" także po podpisaniu przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią.