Wzrost PKB dla strefy euro w IV kw. 2013 r. kw/kw wyniósł 0,3 proc., dla wszystkich krajów UE nieco więcej – 0,4 proc. – wynika ze wstępnych szacunków Eurostatu. Konsensus rynkowy dla strefy euro wynosił 0,2 proc. wzrostu w ujęciu kwartalnym. Dane te za IV kw. 2012 r. wyniosły odpowiednio 0,5 proc. i 1 proc.

W ujęciu rocznym gospodarka strefy euro wzrosła w IV kw. o 0,5 proc. oraz o 1 proc. dla 28 krajów UE.

Największe wzrosty w ujęciu kwartalnym zanotowały Rumunia (1,7 proc.) i Czechy (1,6 proc.) oraz Litwa (1,2 proc.). Najgorsze wyniki odnotowały gospodarki Cypru (spadek o 1 proc.) i Finlandii (spadek o 0,8 proc.). Polska z wynikiem 0,6 proc.

Jeśli spojrzymy na wyniki w ujęciu rocznym, grupa krajów o największych wzrostach i spadkach wygląda podobnie jak w ujęciu kwartalnym. I tak Rumunia ze wzrostem PKB rzędu 5 proc. należy do niekwestionowanych liderów IV kw. Wysokie wzrost PKB rok do rok odnotowały również Łotwa (3,6 proc.), Litwa (3,3 proc.), Wielka Brytania i Węgry (po 2,8 proc.). Polska z wynikiem 2 proc. także plasuje się w górnej części zestawienia.

Reklama

Największych rocznych spadków PKB w IV kw. doświadczyły Cypr (-5,3 proc.), Grecja (-2,6 proc.) i Finlandia (-1,4 proc.)

Francja, Niemcy i Holandia zaskakują analityków

Przed Eurostatem dane o wzroście PKB za IV kw. 2013 r. podały dziś także urzędy statystyczne z Francji, Niemiec i Holandii. We wszystkich przypadkach wyniki okazały się lepsze od oczekiwań.

Jak poinformował federalny urząd statystyczny z Wiesbaden, niemiecka gospodarka w IV kw. urosła o 0,4 proc., wobec prognoz na poziomie 0,3 proc. oraz wzrostu na poziomie 0,3 proc. w III kw.

Z kolei gospodarka Francji w tym okresie urosła o 0,3 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu na poziomie 0,2 proc.

Największym zaskoczeniem dla rynków była skala wzrostu PKB w Holandii. Podczas gdy spodziewano się wzrostu na poziomie 0,3 proc., holenderska gospodarka urosła aż o 0,7 proc.

- Dane te potwierdzają prognozę Europejskiego Banku Centralnego (EBC), że jesteśmy w trakcie odbicia – komentuje Thomas Harjes, ekonomista z frankfurckiego oddziału banku Barclays.

Niemiecki wzrost gospodarczy w IV kw. napędzany był głównie przez handel. Niemiecki eksport rósł znacznie szybciej niż import. Podczas gdy konsumpcja lekko spadła, odnotowano wyraźny wzrost w obszarze inwestycji budowlanych.

- Oczywiście to wciąż Niemcy będą główną lokomotywą wzrostu w strefie euro, ale inne kraje strefy będą je doganiały – komentuje Andreas Rees, niemiecki ekonomista z oddziału włoskiego banku UniCredit w Monachium.

GUS

Dane o wzroście PKB dla Polski za IV kw. podał dziś także GUS. Ekonomiści liczyli na trochę większe tempo wzrostu gospodarczego pod koniec ubiegłego roku, ale wzrost PKB w IV kwartale PKB o 2,7 proc. to nie jest zły wynik. >>> Czytaj więcej