Globalny Indeks Konkurencyjności, obliczany przez World Economic Forum, ma kluczowe znacznie dla zagranicznych inwestorów. To pierwszy etap selekcji rynków, na których warto inwestować, a także cenne i wiarygodne źródło analizy porównawczej. W tegorocznym rankingu Polska spadła z 42. na 43. miejsce. To kolejny spadek w ostatnich latach. Jeszcze dwa lata temu zajmowaliśmy 41. pozycję.

Z raportu wynika, że najbardziej konkurencyjną gospodarką pozostaje Szwajcaria, a na kolejnym miejscu uplasował się Singapur. Na podium uplasowały się także Stany Zjednoczone, a tuż za nimi - Finlandia i Niemcy.

Wśród krajów naszego regionu Polskę wyprzedziły takie kraje, jak Estonia (29. miejsce), Czechy (37) i Litwa (41).

"Pomimo kolejnego spadku w rankingu polska gospodarka pozostaje jedną z najbardziej konkurencyjnych wśród krajów postkomunistycznych. Jednak w tym roku wyprzedziły nas Czechy, które poprawiły swoją pozycję aż o 9 miejsc, a od lat najlepiej radzi sobie w tym regionalnym zestawieniu Estonia. Dodatkowo zmniejszył się dystans między większością państw regionu a Polską. Mimo to pozycja naszego kraju jest oceniana jako stabilna, choć niepokoić może wprawdzie delikatna, acz zauważalna po 2010 r. – kiedy to zajmowaliśmy najwyższe w historii 39. miejsce w rankingu – tendencja spadków" - czytamy w komentarzu Narodowego Banku Polskiego do raportu WEF.

Reklama

"Globalny raport konkurencyjności" prezentuje wyniki badań przeprowadzanych corocznie przez Word Economic Forum. Bierze w nich udział około 140 państw i kilkanaście tysięcy firm z całego świata. Narodowy Bank Polski aktywnie uczestniczy w badaniach i jest polskim partnerem WEF.

Zmienne prawo zabija konkurencyjność

Podczas badania przeprowadzonego wśród polskich przedsiębiorców jako największy problem dla konkurencyjności na pierwszym miejscu wskazali oni prawo podatkowe, które krytykowali za zmienność i nieprzewidywalność. "Prawo podatkowe i przepisy dotyczące zatrudnienia uznano za nadmiernie rozbudowane i zbyt restrykcyjne, a przez to znacząco utrudniające prowadzenie działalności gospodarczej" - napisali analitycy NBP w omówieniu raportu.

Negatywnie oceniono też infrastrukturę. "Mimo istotnych zmian, jakie zaszły w ostatnich latach, wciąż jest ona oceniana jako niedostatecznie rozwinięta w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Dotyczy to przede wszystkim jakości dróg i kolei".

"Nie najlepsze oceny zebrały także krajowe instytucje sektora rządowego – przede wszystkim z powodu niesatysfakcjonującego poziomu zaufania społecznego, ale także za nieoptymalne wydatkowanie środków publicznych. Bardzo słabo została oceniona innowacyjność – polskie firmy wciąż bowiem za mało inwestują w prace badawczo-rozwojowe i nie rozwijają współpracy w tej dziedzinie z uczelniami wyższymi. Niewiele jest także rządowych zamówień na zaawansowane technologicznie produkty, które mogłyby przyczynić się do zmiany tej sytuacji" - dodano.

Zdaniem prof. Piotra Boguszewskiego z NBP, który koordynuje badanie WEF dla Polski, zarysowująca się tendencja spadkowa konkurencyjności polskiej gospodarki jest niepokojącym zjawiskiem. "Szczególnie że państwa naszego regionu szybko zwiększają swoją konkurencyjność i poprawiają swoje pozycje w tym rankingu. To dowód na to, że w globalnym świecie, aby nie zostać w tyle, trzeba wytrwale i energicznie iść do przodu” – mówi Boguszewski.

>>> Polecamy: Raport konkurencyjności: 10 rekomendacji wzrostu dla Polski

ikona lupy />
Polska według rankingu konkurencyjności WEF - mocne i słabe strony, źródło: NBP / Media