Artur Mas proponuje, by do najbliższych wyborów startował blok niepodległościowy. Należałyby do niego partie polityczne, organizacje społeczne i specjaliści z różnych dziedzin. Zdobycie przez blok większości parlamentarnej oznaczałoby społeczne poparcie idei utworzenia przez Katalonię własnego kraju.

„Nie ukrywam, że nie jest to najlepszy instrument, ale nie mamy innego.” - przyznał podczas ponad godzinnego przemówienia Mas.

>>> Czytaj też: Czy Katalonii opłaca się niepodległość? Oto najważniejsze pytania o przyszłość zbuntowanego regionu

Kierujący katalońskim rządem uważa, że proces usamodzielnienia się regionu trwałby nie dłużej niż 18 miesięcy. Po jego zakończeniu odbyłyby się kolejne wybory.

Reklama

Aby gabinet Mariano Rajoy'a nie posądził Masa o malwersację funduszy publicznych, najbliższe wybory będą finansowane poprzez utworzoną na ten cel fundację.