Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 48,38 USD, po zniżce o 43 centy, czyli 0,9 proc.

Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 36 centów, 0,7 proc., do 50,53 USD za baryłkę.

We wtorek raport o zapasach paliw w USA opublikuje po 16.30 niezależny Amerykański Instytut Paliw (API). W środę zrobi to zaś Departament Energii USA (DoE).

Analitycy prognozują, że w ub. tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły o 1,75 mln baryłek. Może to być pierwszy wzrost zapasów surowca od 5 tygodni.

Reklama

W ubiegłym tygodniu Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zgodziła się wstępnie podczas nieformalnego spotkania w Algierze na obniżenie dziennego limitu wydobycia surowca do 32,5 mln baryłek.

Kraje OPEC po raz pierwszy od ośmiu lat osiągnęły porozumienie w sprawie ograniczenia wydobycia surowca.

Dzienny limit wydobycia ma zostać ograniczony do 32,5 mln baryłek, czyli o prawie 750 tys. baryłek mniej niż w sierpniu.

"Na rynkach nadal jest jednak nadwyżka ropy" - wskazuje Ric Spooner, główny analityk rynku w CMC Markets w Sydney.

W poniedziałek ropa na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała o 57 centów do 48,81 USD za baryłkę, najwyżej na zamknięciu sesji od 1 lipca.

W ciągu poprzednich 4 sesji surowiec w USA zyskał 9,3 proc.

We wrześniu ceny ropy w Nowym Jorku wzrosły o 7,9 proc.

>>> Czytaj też: Kraje eksportujące ropę zaskoczył rynek. Co decyzja OPEC oznacza dla kierowców?