Ministerstwo Transportu Rosji podało we wtorek, że na spotkaniu z duńskim armatorem DFDS omówiono projekt listu intencyjnego, zgodnie z którym przewoźnicy rosyjscy będą mogli przewozić towary linią promową z ominięciem Polski.

Rozmowy z władzami duńskiej firmy prowadził wiceminister transportu Rosji Nikołaj Asauł. Tematem był projekt listu intencyjnego, "zgodnie z którym przewoźnicy rosyjscy będą mogli dostarczać towary z ominięciem Polski" - głosi komunikat resortu wydany po rozmowach.

Według strony rosyjskiej przedstawiciele DFDS "wyrazili gotowość zapewnienia niezbędnej liczby promów towarowych na linii promowej w celu zaspokojenia popytu przewoźników pracujących w Europie". Obecnie - jak głosi oświadczenie - omawiane są warianty portów handlowych optymalnych dla uruchomienia linii promowej.

"Uruchomienie linii promowej będzie aktualne dla przewoźników z europejskiej części Rosji, którzy muszą otrzymywać polskie zezwolenia tranzytowe" - wskazało ministerstwo. Zapewniło, że dostawy towarów promami będą korzystne dla przewoźników także ze względu np. na oszczędność paliwa i brak opłat drogowych.

Ministerstwo podkreśliło, że pracuje nad kwestią wielokrotnego zwiększenia zakresu tych samochodowych przewozów towarowych do UE, w szczególności do Niemiec, które są obecnie realizowane z wykorzystaniem promów. "Pozwoli to na zrezygnowanie z przewozów tranzytowych przez Polskę w związku z niestabilną polityką polskich kolegów w kwestii wymiany zezwoleń, jaka nie pozwala przewoźnikom rosyjskim na komfortową pracę" - oświadczył resort.

Reklama

Rosyjskie ministerstwo poinformowało o spotkaniu z DFDS w przeddzień kolejnego posiedzenia polsko–rosyjskiej Komisji Mieszanej ds. międzynarodowych przewozów drogowych. Rozmowy odbędą się w środę w Krakowie pod przewodnictwem wiceministrów - Asauła i Jerzego Szmita ze strony polskiego Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Spotkanie, jak zapowiadała strona polska, będzie dotyczyło określenia wysokości kontyngentu zezwoleń na samochodowe przewozy towarowe na 2017 rok.

W kwietniu br. przedstawiciele Polski i Rosji podpisali porozumienie w sprawie zezwoleń na samochodowe przewozy towarowe, które obowiązuje do końca 2016 roku. Polska otrzymała 170 tys. zezwoleń na przewozy, w tym 30 tys. na przewozy z i do krajów trzecich, czyli na transport towarów z krajów spoza Polski do Federacji Rosyjskiej.

Jednak później polski resort zarzucał stronie rosyjskiej, że nie wprowadziła ona w życie wszystkich podjętych ustaleń. Chodziło przede wszystkim o instrukcję dla służb kontrolnych i przewoźników drogowych ws. zasad wykonywania przewozów. Pod koniec września na rozmowach z Petersburgu strona rosyjska podpisała instrukcję. Ma być ona gwarancją, że rosyjskie służby kontrolne będą postępować w sposób jednolity w stosunku do przedsiębiorców i kierowców w zakresie przewozów dwustronnych i z państw trzecich.

Z Moskwy Anna Wróbel

>>> Czytaj też: Zmiana w USA już się dokonała. Pytanie, jak wysoką cenę zapłaci Polska