- Status osoby najbliższej – bez ślubu, z notariuszem
- Renta rodzinna i zasiłek opiekuńczy także dla par bez ślubu
- Koniec z podatkami od spadków i wspólne rozliczenia PIT
- Wspólny kredyt, majątek i ochrona przed zachowkiem
- Dostęp do informacji medycznej i wspólne ubezpieczenie
Status osoby najbliższej – bez ślubu, z notariuszem
Nowe prawo pozwoli parom zalegalizować swój związek bez ślubu, zawierając notarialną umowę o wspólnym pożyciu. Taki dokument będzie podstawą do uzyskania szeregu przywilejów – od dziedziczenia i wspólnego majątku po dostęp do informacji medycznej i ubezpieczenia zdrowotnego.
To rewolucyjna zmiana – dotąd osoby żyjące razem, ale bez formalnego związku, były traktowane przez prawo niemal jak obcy. Dzięki nowej ustawie będą mogły budować wspólne życie także na gruncie prawnym i finansowym. O projekcie ustawy rząd informował na swoim knale na x.com w sobotę, co pokazuję wagę projektu.
Renta rodzinna i zasiłek opiekuńczy także dla par bez ślubu
Renta rodzinna trafi do osób, które do tej pory nie miały szans na takie świadczenie po stracie partnera. W 2025 roku jej wysokość wyniesie od 85% do 95% świadczenia należnego zmarłemu. Minimalna kwota to prawie 1900 zł. Teraz, dzięki notarialnej umowie o wspólnym pożyciu, uprawnienia zyskają również osoby w związkach nieformalnych.
Zasiłek opiekuńczy – dotychczas dostępny głównie dla członków rodziny – będzie przysługiwać także osobom opiekującym się partnerem. Ustawa przewiduje elastyczne limity dni – od 14 do 60 – w zależności od sytuacji i potrzeb.
Koniec z podatkami od spadków i wspólne rozliczenia PIT
Największe zmiany dotyczą pieniędzy. Nowa ustawa tworzy finansową „tarczę ochronną” dla par bez ślubu:
- Zwolnienie z podatku od spadków i darowizn – dotąd partnerzy musieli płacić nawet 20% podatku. Teraz – zero.
- Wspólne rozliczanie PIT – jak w małżeństwie, jeśli para zdecyduje się na wspólność majątkową.
- Zwolnienie z podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) – np. przy zakupie wspólnego mieszkania.
To oznacza, że pary bez ślubu będą mogły korzystać z takich samych przywilejów jak małżeństwa. I to bez konieczności zmiany stanu cywilnego.
Wspólny kredyt, majątek i ochrona przed zachowkiem
Kupno mieszkania, zaciągnięcie kredytu czy dziedziczenie po zmarłym partnerze bez ślubu? Do tej pory wiązało się to z ogromnym ryzykiem. Banki niechętnie udzielały kredytów, a rodzina zmarłego mogła walczyć o majątek z żyjącym partnerem. Nowa ustawa to zmienia. Po zawarciu umowy u notariusza para może ustanowić wspólność majątkową, a tym samym łatwiej kupić mieszkanie, zaciągnąć wspólny kredyt i zabezpieczyć się przed roszczeniami osób trzecich (np. o zachowek).
Dostęp do informacji medycznej i wspólne ubezpieczenie
Kiedy jedna osoba z pary trafia do szpitala, druga jeśli nie jest członkiem rodziny nie ma dziś prawa do informacji o stanie zdrowia. Po nowelizacji to się zmieni. Zgodnie z nową ustawą, po podpisaniu umowy o wspólnym pożyciu, partnerzy zyskają dostęp do dokumentacji medycznej i informacji zdrowotnych drugiej osoby. Dodatkowo pracujący partner będzie mógł objąć współmałżonka ubezpieczeniem zdrowotnym.
Dla kogo jest ta ustawa?
W Polsce żyje od 550 tys. do nawet 900 tys. par w nieformalnych związkach heteroseksualnych oraz 50–100 tys. związków jednopłciowych. Dla wielu z nich ustawa o osobie najbliższej będzie pierwszym krokiem do prawnego zabezpieczenia swojej relacji – bez potrzeby zawierania ślubu.
Ustawa została zaprojektowana jako elastyczne narzędzie, a nie sztywny szablon. To partnerzy sami zdecydują, jakie elementy – wspólność majątkową, alimenty, ochronę testamentową – chcą włączyć do swojej umowy.
Kompromis zamiast rewolucji
Choć ustawa nie reguluje kwestii dzieci ani nie nadaje związkom jednopłciowym statusu małżeństwa, jej twórcy podkreślają, że to „sztuka możliwego” – rozwiązanie, które realnie ma szansę wejść w życie. Dzięki temu ustawa może zyskać podpis prezydenta i być uchwalona jeszcze w 2025 roku. To krok, który daje parom bezpieczeństwo finansowe, majątkowe, zdrowotne i dowód, że państwo może wspierać różne formy życia rodzinnego.