LPP w związku z ograniczeniem handlu w niedzielę spodziewa się przesunięcia sprzedaży w salonach na inne dni tygodnia i zwiększenia sprzedaży internetowej, wynika w wypowiedzi prezesa Marka Piechockiego.

"Początek roku w naszej firmie pod względem sprzedaży jest całkiem udany. W pierwszych tygodniach roku mamy jeszcze do czynienia z wyprzedażami z zeszłego sezonu, dlatego dopiero teraz de facto możemy zacząć analizować, jak sprzedaje się kolekcja wiosenna w ostatnich tygodniach" – powiedział ISBnews Marek Piechocki w kuluarach V Międzynarodowego Kongresu Firm Rodzinnych. ISBnews był patronem medialnym tego wydarzenia.

Jego zdaniem, jeżeli pojawiły się zmiany w prawie i nastąpiło ograniczenie handlu w niedziele, to należy się temu podporządkować.

"50 proc. naszych przychodów uzyskujemy z zagranicy, do tego dochodzi sprzedaż internetowa, która notuje bardzo dynamiczne przyrosty. Sądzimy, że w związku z ograniczeniami sprzedaży w niedziele, część ruchu przeniesie się na inne dni tygodnia, a część do sieci. Taki proces rozciągnie się w czasie, gdyż ludzie muszą się przyzwyczaić do zmian. Z pewnością będziemy obserwować jak przebiega ten proces" – powiedział Piechocki.

Wcześniej, w połowie marca br. wiceprezes Przemysław Lutkiewicz powiedział, że LPP na razie nie planuje wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu sklepów i nie tworzy strategii związanej z ograniczeniem handlu w niedziele. Spółka będzie natomiast obserwować zachowania klientów i negocjować czynsze - tam, gdzie to możliwe.

Reklama

LPP zarządza markami modowymi Reserved, Cropp, House, Mohito i SiNSAY. Spółka jest notowana na GPW w Warszawie od 2001 roku.

Niedziele handlowe 2018. W które niedziele będzie obowiązywał zakaz handlu?