Eksport żywności mocno przyspieszył po tym, jak w ubiegłym roku jego wzrost był najmniejszy od siedmiu lat.
W I kw. wyeksportowaliśmy produkty rolno-spożywcze warte ponad 6,3 mld euro – wynika ze wstępnych danych Ministerstwa Rozwoju. To o 10,6 proc. więcej niż rok wcześniej. – Przyczynił się do tego m.in. wzrost cen surowców rolnych. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) ceny żywności były w I kw. tego roku o 15,6 proc. wyższe niż w pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku – ocenia Jakub Olipra, ekonomista Credit Agricole.
Największą wartość miał eksport mięsa i podrobów – przekroczył miliard euro i był o ponad 12 proc. większy niż przed rokiem. Wzrósł nawet eksport drobiu, mimo że Chiny, Japonia, RPA, Tajwan oraz Wietnam zakazały jego importu w związku z pojawieniem się u nas ognisk ptasiej grypy w IV kw. zeszłego i na początku tego roku. Polski drób jest konkurencyjny cenowo, jego średnia cena sprzedaży jest u nas nawet o 30 proc. niższa niż w krajach Unii Europejskiej.
Aż o jedną czwartą zwiększył się w I kw. eksport produktów mleczarskich. Jeszcze bardziej – o ponad jedną trzecią – wzrosła wartość sprzedaży zbóż.
– Szacuję, że w całym 2017 r. eksport produktów rolno-spożywczych zwiększy się o 7–8 proc. i wyniesie ok. 26 mld euro – mówi Olipra.
Reklama