Polacy uważają Państwo Islamskie, Rosję i napływ uchodźców za największe zagrożenia dla bezpieczeństwa - wynika z raportu amerykańskiej firmy badawczej Pew Research. Obawa przed Rosją jest w Polsce na najwyższym poziomie spośród wszystkich przebadanych państw.

W ramach regularnego badania postaw społecznych "Global Attitudes Survey" Pew zbadało w 38 krajach, w tym 10 państwach Unii Europejskiej, jak obywatele oceniają poziom zagrożenia ze strony Rosji, Chin i Stanów Zjednoczonych. Pytano też m.in. o zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego (IS) i związane z kryzysem uchodźczym.

Z sondażu wynika, że 66 proc. Polaków uznaje za poważne zagrożenie istnienie Państwa Islamskiego tuż przed siłą i wpływem Rosji (65 proc., najwięcej ze wszystkich badanych państw) i kryzysem uchodźczym (60 proc.).

Na kolejnych miejscach znalazło się poczucie poważnego zagrożenia związanego z cyberatakami ze strony innych państw (47 proc.) i zmianami klimatu (42 proc.) przed niepewnością związaną z wpływami Chin (29 proc.) i ogólnym stanem światowej gospodarki (25 proc.). Najmniej osób uznało za poważne źródło do niepokoju siłę i próby wpływów ze strony Stanów Zjednoczonych (15 proc., najmniej ze wszystkich badanych państw).

Mimo że Polska odmówiła przyjęcia uchodźców z Syrii i państw muzułmańskich, poziom obaw dotyczących ich obecności jest, podobnie jak na Węgrzech (66 proc.), porównywalny jedynie z dwoma krajami na zewnętrznych granicach Unii Europejskiej, które w największym stopniu musiały odpowiedzieć na trwający kryzys humanitarny: Grecją (67 proc.) i Włochami (65 proc.). Mediana pośród europejskich państw wyniosła ledwie 41 proc.

Reklama

W Niemczech i Wielkiej Brytanii ankietowani wskazali, że są najbardziej zaniepokojeni istnieniem Państwa Islamskiego (odpowiednio 77 proc. i 70 proc.) i cyberatakami (66 proc. i 60 proc.), a także zmianami klimatu (63 proc. i 59 proc.).

We Francji również na pierwszym miejscu znalazło się zagrożenie związane z islamskim terroryzmem (88 proc.) przed zmianami klimatu (72 proc.) i sponsorowanymi przez inne państwa atakami w cyberprzestrzeni (64 proc.).

Z kolei Hiszpanie za największe zmartwienie uznali konsekwencje zmian klimatu (89 proc.) tuż przed Państwem Islamskim (88 proc.) i ogólnym stanem światowej gospodarki (72 proc.).

Badanie zostało przeprowadzone na próbie niespełna 42 tys. osób w 38 państwach pomiędzy 16 lutego a 8 maja br.

Pew Research to amerykańska organizacja pozarządowa zajmująca się badaniem i analizowaniem opinii publicznej oraz trendów demograficznych w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie.

>>> Czytaj też: Rząd Niemiec: Kwestię reparacji dla Polski uważamy za ostatecznie załatwioną