"Nie widzę jakichś kwestii, które wymagałyby bezpośredniego spotkania prezydenta z ministrem (obrony). Komunikacja na poziomie kancelarii prezydenta, Biura Bezpieczeństwa Narodowego i resortu funkcjonuje" - powiedział rzecznik w TVN24.

Łapiński przypomniał, że podczas wtorkowego Święta Wojska Polskiego było wiele momentów wspólnych - uczestnictwa prezydenta Andrzeja Dudy i ministra obrony, jednak - jak mówił - takiego formalnego spotkania nie było. "Dziś harmonogram był dosyć napięty (...); widywali się kilkukrotnie, zresztą widać w kamerach, że ze sobą rozmawiali. Jeśli chodzi o taką dłuższa rozmowę, to przy takich uroczystościach raczej się tego nie praktykuje" - powiedział prezydencki minister. "Po prostu zwyczajnie nie ma czasu" - dodał.

Według Łapińskiego nie ma w tej chwili żadnych pilnych spraw, a w kontekście nominacji generalskich powtórzył, że jeśli będzie wiadomo, jak będzie wyglądał nowy system kierowania i dowodzenia armią, wtedy będzie wiadomo, jakie osoby na takie stanowiska się nadają.

"Nie zostały wstrzymane ad Kalendas Graecas, że ich (nominacji generalskich - PAP) już nigdy nie będzie, czy zostaną cofnięte, tylko myślę, że w odpowiednim czasie ... będą kolejne święta, kolejne okazje, żeby takie nominacje miały miejsce" - powiedział Łapiński.(PAP)

Reklama