"Uważamy, że ugoda jest jednym z możliwych scenariuszy, który może spór (pomiędzy MSP a Eureko w sprawie prywatyzacji PZU - PAP) zakończyć. Ugoda może być osiągnięta wtedy, kiedy strony zrezygnują ze swoich oczekiwań, być może wygórowanych roszczeń i zgodzą się na kompromis" - mówił Gawlik podczas obrad sejmowej komisji skarbu.

"Jesteśmy dalej otwarci na propozycje ze strony Eureko co do możliwych scenariuszy rozwiązania tego sporu. Równocześnie mamy pewne założenia, które chcemy zrealizować, przystępując do ugodowych rozmów (z Eureko)" - dodał. Gawlik ocenił, że "ugoda jest najlepszym rozwiązaniem nie tylko dla polskiego rządu, ale również dla Eureko".

Wiceszef sejmowej komisji skarbu Dawid Jackiewicz (PiS) pytał wiceministra, na jakie warunki może zgodzić się strona rządowa w kwestii zawarcia porozumienia z Eureko. Gawlik tłumaczył jednak, że Skarb Państwa obowiązuje poufność w tej sprawie.

Przewodniczący sejmowej komisji Tadeusz Aziewicz (PO) poinformował, że jest możliwość zwołania zamkniętego posiedzenia komisji skarbu, podczas którego przedstawiciele MSP mogliby ujawnić szczegóły negocjacji z Eureko. "Zostanie ona rozważona przez prezydium komisji" - powiedział.

Reklama

W końcu posłowie głosowali nad informacją resortu skarbu. Za jej przyjęciem głosowało 13 posłów, 8 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Resort ma do rozwiązania wieloletni konflikt z Eureko, dotyczący realizacji umowy prywatyzacyjnej PZU z 1999 r., m.in. w kwestii giełdowego debiutu i kupna kolejnego pakietu 21 proc. akcji ubezpieczyciela. Eureko zaskarżyło Polskę do Trybunału Arbitrażowego w Londynie, skarżąc się na sposób, w jaki jest traktowane w Polsce i sprawę wygrało. Obecnie swoje szkody szacuje na 35,6 mld zł bez kosztów postępowania i odsetek. Tegoroczne negocjacje z ministerstwem skarbu zakończyły się bez porozumienia.

Do Skarbu Państwa należy 55,09 proc. akcji PZU, a do Eureko - 33 proc. minus jedna akcja. Pozostali akcjonariusze mają 12,8 proc. akcji PZU.