W czasie zdarzenia, do którego doszło w sobotę, w mieszkaniu przebywała lokatorka. 66-letnia kobieta akurat siedziała przy komputerze, gdy dron wpadł przez okno i wylądował nieopodal niej.
Choć lokatorce nic się nie stało, amerykańskie media podkreślają, że mogło dojść do poważnego wypadku, a kobieta mogła zostać poważnie ranna lub zginąć.
Dron obecnie jest w rękach policji, jednak właściciela urządzenia wciąż nie odnaleziono. Trwa dochodzenie.
>>> Polecamy: Drony to już codzienność? I dają zarabiać krocie
Reklama