Projekt ma pomóc m.in. uporać się z korkami, które - zwłaszcza latem - tworzą się na drodze na Półwysep Helski. Jego realizację Szmit zapowiedział w Sejmie wstępnie w drugiej połowie lutego.

W czwartek, odpowiadając na pytania pomorskich posłów PiS - Marcina Horały i Janusza Śniadka – zainteresowanych szczegółami projektu, Szmit poinformował, że nowa droga krajowa, która ma połączyć Gdynię z Władysławowem nazwana została Via Maris. Dodał, że droga ta „stała się przedmiotem prac” nie tylko Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, ale też Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Szmit wyjaśnił, że nowa droga krajowa, zgodnie z pomysłem resortu, ma rozpoczynać się na gdyńskim węźle Morska i dalej biec „po śladzie OPAT” (Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej). Następnie – jak wyjaśnił wiceminister - droga miałaby biec do Redy, bez połączenia z obecną drogą krajową nr 6. „Ewentualne połączenie z DK 6 pozostawałoby już w gestii miasta Gdynia” – zaznaczył Szmit.

Dodał, że dalej - od Redy do Władysławowa - droga miałaby iść „w nowym śladzie”. „A zatem mielibyśmy równoległą arterię komunikacyjną, która rozładowywałaby zarówno ruch codzienny, ale też i ten ruch wakacyjny” – ocenił Szmit. Dodał, że proponowany przebieg drogi „to jest pewien pomysł, ale już bardzo realnie realizowany i prace nad nim zostały już podjęte”.

Reklama

Dodał, że w zakładanych pracach „bardzo istotna będzie współpraca z samorządem Gdyni”. Wyraził nadzieję, że w przygotowanie i realizację planów włączy się także samorząd województwa pomorskiego.

Dopytywany przez posła Śniadka o konkretne terminy realizacji tej inwestycji, Szmit zaznaczył, że najpierw konieczne będzie przeprowadzenie wszystkich prac przygotowawczych. „Kilka lat na pewno będziemy musieli poczekać na realizację tej drogi” – zaznaczył wiceminister dodając, że inwestycja ta będzie trudna, bo zaproponowana trasa „w znacznym stopniu prowadzi przez obszary miejskie”.

„Ale jest wola Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, żeby tutaj bez zbędnej zwłoki realizować ten projekt, a – podkreślam – decyzje, żeby przystąpić do tej pracy, już zapadły i myślę, że jeszcze w tym tygodniu, albo w najbliższych dniach formalnie to zostanie podpisane przez ministra Andrzeja Adamczyka albo przeze mnie i będziemy mogli powiedzieć, że formalnie praca ruszyła” – dodał Szmit.

Zaznaczył, że ministerstwo wypracowuje też koncepcję budowy odcinka drogi S6, który zapewniłby połączenie Gdyni z północną częścią województwa pomorskiego. „To będzie krótszy odcinek, ale on na pewno rozwiąże problemy tranzytowe północnej części aglomeracji trójmiejskiej” – zaznaczył Szmit. Dodał, że ta inwestycja jest już przygotowana. „Czekamy na ostateczne decyzje dotyczące programu budowy dróg krajowych” – powiedział dodając, że jeżeli program zostanie przyjęty przez rząd, to „ten odcinek wkroczy w fazę realizacji”.

W czwartek Szmit przypomniał, że koszt budowy odcinka trasy S6 między Gdańskiem a Koszalinem, z którego realizacji zrezygnowano, został oszacowany na 7,7 mld zł. „To są gigantyczne koszty. W związku z tym szukamy rozwiązania, które będzie z jednej strony zapewniało rozwiązanie problemów północnej części województwa pomorskiego, ale przede wszystkim aglomeracji trójmiejskiej, ale też będzie racjonalne i będzie po prostu mniej kosztowne ” – dodał Szmit. (PAP)