Glapiński w środę na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej (RPP) poinformował, że Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe RPP na niezmienionym poziomie.

Środowa decyzja RPP oznacza, że w skali rocznej referencyjna stopa NBP będzie wynosić nadal 1,50 proc., lombardowa 2,50 proc., depozytowa 0,50 proc., zaś redyskonta weksli 1,75 proc.

"W gospodarce światowej utrwalają się sygnały poprawy koniunktury. W strefie euro dynamika PKB wzrosła w drugim kwartale, a napływające dane wskazują na utrzymywanie się korzystnych nastrojów w tej strefie" - mówił prezes NBP. Dodał, że w II kw. 2017 r. przyspieszył wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych, gdzie "wskaźniki miesięczne sugerują kontynuacją dobrej koniunktury". Z kolei w Chinach - jak wskazał - w II kw. nastąpiła stabilizacja dynamiki PKB.

Jak mówił Glapiński, mimo ożywienia globalnej koniunktury inflacja za granicą pozostaje umiarkowana. Jego zdaniem, "przyczynia się do tego wciąż niska wewnętrzna presja inflacyjna w wielu krajach przy względnie stabilnych cenach surowców na rynkach światowych".

Reklama

Przypomniał, że Europejski Bank Centralny utrzymuje stopy procentowe na poziomie bliskim zera, a Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych kontynuuje stopniowe zacieśnianie polityki pieniężnej.

"W Polsce napływające dane świadczą o utrzymaniu stabilnego wzrostu aktywności gospodarczej. Dynamika PKB w Polsce w drugim kwartale była zbliżona do obserwowanych w pierwszym" - powiedział prezes NBP. Dodał, że "głównym czynnikiem wzrostu pozostał rosnący popyt konsumpcyjny wspierany przez zatrudnienie, wzrost płac, wypłaty świadczeń oraz bardzo dobre nastroje konsumentów".

Glapiński zauważył, że "niska była natomiast dynamika inwestycji" oraz "obniżył się wzrost eksportu przez co wkład eksportu netto do PKB stał się ujemny". "Roczna dynamika cen konsumpcyjnych utrzymuje się na umiarkowanym poziomie. Jednocześnie chociaż dynamika płac w gospodarce wzrosła inflacja bazowa pozostaje niska. W ocenie rady w kolejnych kwartałach inflacja pozostanie umiarkowana" - podkreślił.

Wyjaśnił, że będzie temu sprzyjać stopniowe zwiększanie się wewnętrznej presji inflacyjnej, obniżenie dynamiki cen importu. "W efekcie ryzyko trwałego przekroczeniu celu inflacyjnego (2,5 proc. - PAP) w średnim okresie jest ograniczone" - dodał. W sierpniu GUS podał, że inflacja wyniosła 1,8 proc. w skali rok do roku.

Rada - jak powiedział szef NBP - podtrzymuje ocenę, że "w świetle dostępnych danych i prognoz obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną".

"Dane oceniamy bardzo pozytywnie" - powiedział Glapiński. "Utrzymują się wszystkie tendencje obserwowane w poprzednich kwartałach z tą różnicą, że zaczęły rosnąć inwestycje" - dodał.

Wyraził nadzieję na to, że "inwestycje dalej będą przyspieszać". "Wzrost jest bardzo trwały, stabilny, utrzymuje się na wysokim poziomie, powyżej naszego naturalnego potencjału, (...) poniżej celu inflacyjnego" - ocenił.

"Koniunktura w świecie zewnętrznym jest dobra zarówno w Europie Zachodniej, jak i w Stanach Zjednoczonych - na wszystkich rynkach, które nas dotyczą. Jesteśmy pełni dobrej myśli" - podkreślił prezes NBP.

Glapiński wskazał, że Polska gospodarka pozbawiona jest nierównowag. "Nie ma znaczących nierównowag w gospodarce - wszystkie podstawowe rynki są zharmonizowane, zrównoważony, to jest stabilny solidny wzrost" - wyjaśnił. "Wszystkie przewidywania na najbliższy okres objęty projekcją, są pozytywne. Nie ma żadnego powodu, żeby dyskutować o zmianie stóp procentowych" - podsumował.

Członek RPP Jerzy Osiatyński stwierdził, że "jedyną rysą w tym dobrym obrazie jest nie taka dynamika inwestycji prywatnych jakbyśmy sobie życzyli".

Ocenił, że poprawiające się wykorzystanie środków unijnych, które są przekazywane na programy i projekty, jest zasługą sektora prywatnego i to pobudzi inwestycje z tego sektora. "Jak kania dżdżu czekamy na przyspieszenie aktywności inwestycyjnej sektora prywatnego" - powiedział.

Inny członek RPP Jerzy Kropiwnicki zwrócił uwagę na rynek pracy. "Z wyjątkową satysfakcją obserwuję to, co się dzieje na rynku pracy - bezrobocie systematycznie maleje, jednocześnie rośnie zatrudnienie, a przy tym wbrew wszelkim obawom (...) nie nastąpiło obniżenie stopnia aktywności zawodowej w społeczeństwie" - powiedział.

Podkreślił, że wskaźnik bezrobocia jest rekordowo niski. "Po 1989 r. nigdy tak niskiego wskaźnika bezrobocia nie było, ale nigdy też nie było tak wysokich wskaźników zatrudnienia i tak wysokich wskaźników aktywności zawodowej" - dodał. "Z tego punktu widzenia uważam, że gospodarka rozwija się w sposób bardzo zdrowy" - ocenił.

"Jesteśmy dumni z naszej polityki stóp procentowych" - powiedział Kropiwnicki.

RPP po raz ostatni zmieniła poziom stóp procentowych w marcu 2015 roku, obniżając je o 50 pb.

autor: Katarzyna Fiuk

edytor: Dorota Skrobisz(PAP)