Odpowiadając w datowanym na 8 marca piśmie Skurkiewicz poinformował, że w zatwierdzonym przez ministra obrony 29 listopada ub. r. projekcie Planu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP w latach 2018-2022 na program operacyjny obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej zaplanowano nakłady w łącznej wysokości 17,1 mld zł.

Wiceszef MON podał także, że w latach 2015-17 na budowę systemu obrony powietrznej wydano 820,6 mln zł; a w latach 2010-14 – 833,2 mln zł.

Odpowiedź ministerstwa nie zawiera harmonogramu wydatków na poszczególne lata ani podziału środków na poszczególne programy dotyczące obrony powietrznej różnego zasięgu.

W centralnych planach rzeczowych tegorocznego budżetu MON największe środki przewidziano na inwestycje w system obrony powietrznej.

Reklama

O odpowiedzi MON na poselskie zapytanie jako pierwszy poinformował we wtorek portal Defence24.

Pod koniec lutego szef MON Mariusz Błaszczak wyraził przekonanie, że w pierwszym kwartale zostanie sfinalizowana umowa w sprawie zestawów Patriot, które mają się stać uzbrojeniem polskiego wojska w ramach programu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu Wisła.

W listopadzie ub. r. amerykański Kongres zgodził się na sprzedaż Polsce uzbrojenia, w tym radarów, wyrzutni i pocisków składających się na system Patriot za maksymalnie 10,5 mld dol. (ok. 37 mld zł) w ramach pierwszej z dwóch zakładanych faz dostaw. Poprzedni szef MON Antoni Macierewicz zapowiadał, że na całą transakcję strona polska wyda maksymalnie 30 mld zł. Przedstawiciele MON podkreślali, ze zgoda władz USA dotyczy maksymalnej ceny za wszystkie proponowane Polsce elementy, zapewniali, że wartość umowy będzie niższa. W listopadzie ub. roku Macierewicz mówił też, że przede wprowadzeniem pierwszych zestawów Patriot do polskiego wojska, może ono dysponować już pierwszą, wstępną wersją systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu Narew.(PAP)

Autor: Jakub Borowski