"Poniedziałkowa sesja na krajowym rynku walutowym przyniosła gwałtowne umocnienie polskiej waluty, czemu sprzyjał powracający globalny apetyt na ryzyko. We wtorek ten trend powinien być kontynuowany, choć jego siła nieco zmaleje" - powiedział ekonomista banku BPH, Adam Antoniak.

Ekonomista zaznacza, że na dziś nie zaplanowano żadnych ważnych danych makro, więc sesja zapowiada się bardzo spokojnie. Tym bardziej, że dwa najważniejsze wydarzenia w USA zaplanowano na późne godziny wieczorne.

"Rynki oczekują we wtorek na szczegóły programu pomocowego nowego sekretarza skarbu USA, Timothy Geithnera, ale mają one zostać ogłoszone dopiero o godzinie 22:00 naszego czasu. Nieco wcześniej, o 19:00 zaplanowano wystąpienie szefa Fed, Bena Bernanke, ale to także zbyt późna pora, by wpłynąć na notowania w Polsce" - wyjaśnił Antoniak.

We wtorek o godz. 08:45 za jedno euro płacono 4,4490 zł, a za dolara 3,4530 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2880 zł.

Reklama

W poniedziałek o godz. 17:05 za jedno euro płacono 4,4350 zł, a za dolara 3,3972 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3055.

W poniedziałek o godz. 09:20 za jedno euro płacono 4,5720 zł, a za dolara 3,5460 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2892.