W przygotowanym dla Rady Bezpieczeństwa ONZ i opublikowanym we wtorek raporcie Guterres podkreślił, że zarówno prezydent Cypru Nikos Anastasiadis, jak i przywódca Turków cypryjskich Mustafa Akinci wyrazili gotowość do ponownego podjęcia rozmów.

W raporcie szef ONZ podkreślił, że należy wykorzystać tę gotowość do wznowienia dialogu. "Przed ponownym podjęciem negocjacji w pełnym wymiarze strony powinny porozumieć się co do ich zakresu, co stanowiłoby punkt wyjścia dla możliwego rozwiązania kwestii cypryjskiej" - ocenił.

Zaznaczył, że "wspieranie niekończącego się procesu (pokojowego - PAP) jest już za nami, nie przed nami".

Podejmowane w ostatnich 40 latach rozmowy pokojowe dotychczas nieodmiennie się załamywały, ostatnio w lipcu 2017 roku. Guterres zachęcał wówczas strony konfliktu do refleksji. W lipcu br. zlecił wysondowanie postaw obu stron, a pod koniec września spotkał się osobno z Anastasiadisem i Akincim.

Reklama

Podział Cypru na zamieszkaną przez Greków cypryjskich Republikę Cypru i nieuznawaną przez społeczność międzynarodową Republikę Turecką Cypru Północnego nastąpił w 1974 roku. Do podziału doszło w wyniku interwencji armii tureckiej w odpowiedzi na zamach stanu przeprowadzony przez greckich nacjonalistów z Cypru. Na północy wyspy do dziś stacjonuje ok. 35 tys. żołnierzy tureckich. Ankara nie uznaje Republiki Cypru.

Pokoju na wyspie strzeże misja pokojowa ONZ, odpowiedzialna m.in. za nadzorowanie linii podziału uzgodnionych w porozumieniu o rozejmie i za utrzymanie strefy buforowej między stronami.