W 2017 roku spółka KGHM Polska Miedź wyprodukowała 522 tys. ton miedzi elektrolitycznej (produkcja hutnicza) oraz 466,8 tys. ton miedzi w urobku. Po trzech kwartałach 2018 roku produkcja hutnicza miedzi KGHM Polska Miedź spadła o 8,4 proc. rok do roku do 366,4 tys. ton. Spółka wydobyła w tym okresie 23 mln ton urobku, a zawartość miedzi w nim wynosiła 1,5 proc., co oznacza ok. 345 tys. ton metalu w urobku - o prawie 4 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2017 roku.

KGHM zakłada, że krajowa produkcja górnicza miedzi będzie odbywała się przy koszcie C1 nie wyższym niż 3,8 tys. USD za tonę w okresie 2019-2023. Z wyliczeń PAP Biznes wynika, że po trzech kwartałach 2018 roku koszt ten wyniósł ponad 4,1 tys. USD za tonę.

Strategia KGHM zakłada również oparcie 35 proc. produkcji hutniczej na wsadach obcych, w tym złomach, do 2030 roku. W 2017 roku produkcja hutnicza ze wsadów obcych stanowiła 28,4 proc. łącznej produkcji KGHM Polska Miedź. Po trzech kwartałach 2018 roku było to mniej niż 25 proc.

Grupa chce, by średnioroczny dzienny przerób rudy w Sierra Gorda wynosił co najmniej 130 tys. ton od roku 2020.

Reklama

KGHM planuje, że udział wysoko przetworzonych produktów miedziowych (drutu OFE-Cu, granulatu OFE-Cu oraz produktów końcowego zastosowania) w ogólnej sprzedaży grupy kapitałowej wzrośnie do poziomu 10 proc. na koniec 2030 roku.

W strategii zapisano również, że do końca 2030 roku 50 proc. zapotrzebowania KGHM Polska Miedź na energię elektryczną ma pochodzić ze źródeł własnych oraz odnawialnych źródeł energii (OZE).

W 2023 roku nastąpić ma zwiększenie wydatków na innowacje i prace badawczo-rozwojowe do poziomu 1 proc. przychodów KGHM Polska Miedź. Minimum 75 proc. środków przeznaczonych na badania i innowacje w okresie w latach 2019-2023 ma być przeznaczone na rozwiązywanie wyzwań w obszarze Głównego Ciągu Technologicznego.

KGHM zapowiedział również w strategii skrócenie cyklu konwersji gotówki oraz "oparcie struktury finansowania GK KGHM na instrumentach długoterminowych".

Grupa chce do 2023 roku zwiększyć o 20 proc. "efektywność procesów wsparcia w wyniku centralizacji i cyfryzacji procesów administracyjnych do 2023 roku".

W komunikacie podano również, że grupa planuje "elastyczne reagowanie na zmieniające się warunki makroekonomiczne oraz geologiczno-górnicze". Rozważane jest wstrzymanie produkcji w kopalni Morrison w Sudbury. (PAP Biznes)