Wydarzenia, do których doszło w okolicy tego przesmyku łączącego Morze Czarne z Morzem Azowskim, były głównym, obok traktatu INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu, tematem posiedzenia Rady NATO-Rosja.
"Sojusznicy jasno stwierdzili, że nie uznają i nie będą uznawać nielegalnej aneksji Krymu. Wezwali Rosję do natychmiastowego zwolnienia statków i marynarzy zatrzymanych w listopadzie" - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Jak podkreślił, uwolnienie marynarzy przetrzymywanych na terenie Federacji Rosyjskiej byłoby najbardziej efektywnym sposobem doprowadzenia do deeskalacji znacznego napięcia, które można obserwować pomiędzy tym krajem a Ukrainą, zwłaszcza w regionie Morza Czarnego.
Rosjanie zatrzymali 24 ukraińskich marynarzy po ostrzelaniu 25 listopada trzech małych okrętów marynarki wojennej Ukrainy. Ukraińskie jednostki zostały przejęte, a marynarze decyzją sądu umieszczeni w areszcie. Podczas ataku trzech z nich zostało rannych.
Stoltenberg relacjonował, że podczas Rady państwa sojusznicze bardzo mocno wyraziły poparcie dla swobody żeglugi i pełnego poszanowania integralności i suwerenności Ukrainy, włączając w to również wody terytorialne.
"Wielu sojuszników wyraziło obawę, że nielegalna aneksja Krymu w połączeniu z wybudowaniem mostu (łączącego go z Rosją - PAP), a także próbami utrudniania swobody żeglugi na Morzu Azowskim i wokół niego tworzy nowe napięcia i problemy" - zaznaczył Stoltenberg.
Według Kijowa Rosjanie starają się przejąć kontrolę nad Morzem Azowskim i zablokować pracę ukraińskich portów w Mariupolu i Berdiańsku. Zgodnie z umowami dwustronnymi Morze Azowskie i Cieśnina Kerczeńska to wewnętrzne terytorium obu państw, które mają na nim swobodę żeglugi.
Rosja podejrzewa załogi ukraińskich okrętów o popełnienie przestępstwa polegającego na nielegalnym przekroczeniu granicy państwowej. Ukraina uważa, że marynarze nie złamali prawa międzynarodowego oraz że powinni być traktowani przez Rosję jako jeńcy wojenni.
Z Brukseli Krzysztof Strzępka
>>> Polecamy: Cztery śmigłowce S-70i Black Hawk dla wojska za 683,4 mln zł. MON podpisało umowę z PZL Mielec
fakt(2019-01-25 16:48) Zgłoś naruszenie 159
Rosja - bezkarny bandzior na arenie międzynarodowej :(
Pokaż odpowiedzi (2)Odpowiedzbeobachter(2019-01-26 08:28) Zgłoś naruszenie 13
Fakt - ukraiński , banderowski śmieciu , won z polskiego sajtu
agryt(2019-01-25 20:21) Zgłoś naruszenie 41
A co powiesz o ameryce, a co Polska robiła w Iraku, Afganistanie, Mali. Rosja na nikogo nie napadła tylko są tio skutki działan ameryki. Widac młodosc nie idzie w parze z mądrością,
akier(2019-01-25 20:22) Zgłoś naruszenie 42
Hahaha, nato "rzonda", moze tak cały czas"rzondac".
OdpowiedzMisMos(2019-01-25 22:56) Zgłoś naruszenie 22
"powinni być traktowani przez Rosję jako jeńcy wojenni" Jeśli niczego nie przeoczyłem, to, o ile wiem, Rosja nie wypowiedziała wojny Ukrainie. Jeśli chodzi o wojnę między Ukrainą a Rosją, słyszałem o tym tylko w ********** Rozmawia dwóch przyjaciół o polityce na świecie: – Co tam nowego? – Ukraina prowadzi wojnę z Rosją. – I jak wygląda sytuacja? – Ukraina straciła 2 mln obywateli, półwysep Krym, kilkanaście helikopterów i samolotów, kilkaset wozów opancerzonych i czołgów, kilkadziesiąt tysięcy zabitych żołnierzy i w perspektywie 2 przemysłowe obwody chcą się odłączyć – A jak wygląda sytuacja w Rosji? – A Rosja jeszcze nie wkroczyła.
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzbeobachter(2019-01-26 08:30) Zgłoś naruszenie 23
Donbas chce się odłączyc , bo nie chce być zachodnim bantustanem . W przecieństwie do polskiego bantustanu tam mają technikę rakietową i lotniczą stanowiące dla us-manów smakowity konsek
Brański(2019-01-26 14:49) Zgłoś naruszenie 00
Niemcy w wrześniu 1939 napadając na Polske też nie wypowiedziały nam wojny,Rosja sowiecka napadając nasz kraj 1 września 1939 też Polsce wojny nie wypowiedziały przyszli uwolnić chłopów i robotników wykorzystywanych przez burrzuazję.
Odpowiedz